Kolejny piłkarz Ekstraklasy zakażony koronawirusem. Informujemy, że powtórzone w czwartek testy na obecność SARS-CoV-2 w przypadku jednego z zawodników dały wynik dodatni – poinformował piłkarski Śląsk Wrocław na oficjalnej internetowej stronie klubu. Klub nie podał nazwiska poddanego badaniu.
Zgodnie z rekomendacjami medycznymi, badanie zostanie przeprowadzone ponownie w piątek. Wtedy też zapadną decyzje dotyczące dalszych kroków, o których będziemy informować. Piłkarz czuje się dobrze, nie wykazuje żadnych niepokojących objawów. Obecnie przebywa na kwarantannie domowej. Od kilku dni jest także odizolowany od reszty zespołu, nie uczestnicząc w tym czasie w treningach I drużyny Śląska Wrocław
– można przeczytać dalej w specjalnym komunikacie.
Mark Tamas i Erik Exposito ze względów bezpieczeństwa zostali odsunięci od treningów z I drużyną @SlaskWroclawPl. Decyzja ma związek ze zdjęciem, na którym widać jak wyżej wymienieni pilkarze bawią się w jednym z wrocławskich klubów. #koronawirus pic.twitter.com/Tvlb9zsmfM
— Ekstraklasowe Przemyślenia (@EPrzemyslenia) August 11, 2020
Nie jest jasne, czy chodzi o Węgra Marka Tamasa albo Hiszpana Erika Exposito, którzy kilka dni temu złamali obostrzenia związane z pandemią koronawirusa i wieczór spędzili w jednym z wrocławskich klubów nocnych.
Śląsk jest piątym klubem w piłkarskiej ekstraklasie, w którym wykryto koronawirusa. Wcześniej były to Wisła Płock, Lechia Gdańsk, Legia Warszawa i Pogoń Szczecin.
W niedzielę Śląsk w meczu 1/32 finału Pucharu Polski ma się mierzyć na wyjeździe z pierwszoligowym ŁKS Łódź.