Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Kolejne uderzenie epidemii w Polsce. Analityk: Rozwój piątej fali drastycznie zwolnił

Doświadczamy obecnie w Polsce piątej fali epidemii COVID-19, tym razem wywołanej wariantem Omikron koronawirusa. Choć założenia rozwoju epidemii sprzed kilkunastu brzmiały mrożąco, to realizuje się - jak wynika z danych - całkiem optymistyczny scenariusz. - Można powiedzieć, że w ciągu ostatniego tygodnia rozwój fali drastycznie zwolnił - napisał na Twitterze analityk Michał Rogalski.

fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Jeszcze przed kilkunastoma dniami przedstawiono bardzo niepokojące scenariusze dotyczące rozwoju piątej fali pandemii COVID-19. Rząd przygotowywał się na najgorsze warianty, deklarując w razie konieczność gotowość wyodrębnienia ponad 60 tys. łóżek dla pacjentów z COVID-19.

Dzisiaj Ministerstwo Zdrowia odnotowało 33 480 zakażeń, czyli ok. 4400 więcej niż w ubiegły poniedziałek. To wzrost ok. 15 proc. tydzień do tygodnia.

Analityk Michał Rogalski stwierdził, ze dzisiejsze dane pozwalają sądzić, że rozwój epidemii spowolnił.

- Można powiedzieć, że w ciągu ostatniego tygodnia rozwój fali drastycznie zwolnił. W niektórych województwach mamy już nawet spadki tydzień do tygodnia

- napisał na Twitterze.

Dodał, że widoczne jest również wyhamowanie odsetka pozytywnych wyników testów.

Rogalski zauważył również, że spada także liczba zgonów.

- Na ten moment wygląda to bardzo optymistycznie (a nawet powiedziałbym, że aż za bardzo), biorąc pod uwagę, jakie perspektywy rysowały się jeszcze tydzień-dwa temu

- dodał.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

md