Kary za brak maseczek w sklepie czy komunikacji publicznej? Zdecydowana większość jest "na tak"
Aż 80 procent ankietowanych popiera stosowanie kar za brak nałożonej maseczki w sklepie czy podczas jazdy komunikacją publiczną – wynika z najnowszego badania United Surveys dla "Dziennika", Gazety Prawnej i RMF FM.
W sondażu poruszono kwestie związane z polityką informacyjną rządu w sprawie koronawirusa oraz noszenia maseczek.
- Ponad 92 proc. ankietowanych deklaruje, że wie, jakie obostrzenia epidemiczne obecnie obowiązują w miejscu ich zamieszkania, a aż 95 proc. zapewnia, że zawsze zakłada maseczkę w sklepie czy jadąc komunikacją publiczną. Sporo osób – bo aż 80 proc. – popiera nakładanie kar za brak nałożonej maseczki w tych miejscach (przeciwnego zdania jest ok. 18 proc.)
- pisze "DGP".
Zgodnie z danymi Ministerstwa Zdrowia, badania laboratoryjne potwierdziły dotąd 17 tys. 943 przypadki koronawirusa na Śląsku oraz 496 na Warmii i Mazurach.
W woj. dolnośląskim wykryto 3501 przypadków, w kujawsko-pomorskim - 887, lubelskim – 1130, lubuskim – 550, a w woj. łódzkim – 4300. W woj. małopolskim badania potwierdziły 4693 przypadków, w mazowieckim – 7247, opolskim – 1323, podkarpackim – 1644, podlaskim – 1071, a w woj. pomorskim – 1208.
W woj. śląskim wykryto 17943 zakażeń, w woj. świętokrzyskim – 1087, warmińsko-mazurskim – 496, wielkopolskim – 4457, a w zachodniopomorskim – 873.
Ministerstwo poinformowało wczoraj o 619 nowych przypadkach, w niedzielę o 624, w sobotę o 843 przypadkach, w piątek o 809, w czwartek o 726, w środę o 640.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
