Ile osób uprawnionych do szczepienia jest w procedurze szczepiennej (zarejestrowani, czekają, przyjęli jedną lub dwie dawki)? - zapytała swojego gościa redaktor Katarzyna Gójska.
- Jest to około 15,2 mln osób, czyli około 48 procent pełnoletnich uprawnionych do szczepienia. Codziennie przyrasta około 200 tysięcy osób - przyznał Michał Dworczyk, podkreślając:
Od zeszłego piątku rozwijamy kolejną kampanię profrekwencyjną. Ta liczba systematycznie przyrasta.
Dworczyk zaznaczył, że w grupie nastolatków (16-17) lat jest prowadzona oddzielna statystyka i tam ta liczba osób w procedurze szczepiennej wynosi około 15 procent. Jednak tu możliwość rejestracji jest dopiero od kilku dni.
- Oczywiście jesteśmy nastawieni w grupie najmłodszych osób, żeby prowadzić oddzielną kampanię profrekwencyjną. Ona zacznie się w przyszłym tygodniu, będą w niej brały udział influencerzy. Jesteśmy przekonani, że procent tych osób będzie systematycznie wzrastał
- dodał szef Kancelarii Premiera.
Dynamika spada, ale...
Czy 48 procent zarejestrowanych i zaszczepionych to zadowalająca liczba? Michał Dworczyk uważa, że bardziej należy się skupić na tym, jaka będzie przyszłość i przekonać tych, którzy jeszcze nie zarejestrowali.
- Uważam, że odsetek osób, które wchodzą do systemu jest zadowalający, ale trzeba myśleć o tym, co będzie się działo za tydzień, kilka tygodni, kilka miesięcy. Dynamika zapisów powoli spada, są wszystkie roczniki dopuszczone do rejestracji, największe zainteresowanie rejestrowaniem już minęło, a teraz musimy się nastawić na przyjmowanie zapisów osób, które w pierwszych grupach nie były tak zdeterminowane
- podkreślił.
Rejestracja nie stanęła!
Dodał, że główny nacisk należy kłaść na przekonywanie dorosłych Polaków do szczepień, gdyż nie są oni przyzwyczajeni do szczepień, tak jak w innych krajach w Europie zachodniej. - Pokazują to wyniki szczepień na grypę - wyjaśnił Dworczyk, przyznając, że "to wyzwanie, z którym trzeba się zmierzyć".
Dworczyk zdementował plotkę, jakoby "rejestracja stanęła". Oznajmił, że rząd przeszedł do przekonywania Polaków, by zaszczepili się, by wygrać z pandemią.
- To wyzwanie stoi nie tylko przed rządem, ale przed całym społeczeństwem
- dodał.
Jeżeli chodzi o szczepienia, to Dworczyk ujawnił, że od czerwca będzie możliwość szczepienia w aptekach, procedura wdrożenia systemu szczepień w zakładach pracy również jest na ukończeniu.
- Wczoraj przekroczyliśmy łączną liczbę 17 mln wykonanych szczepień. Ta dynamika jest zadowalająca. W czerwcu powinny zniknąć problemy z dostawami szczepionek
- powiedział szef KPRM.