Powiatowi inspektorzy sanitarni, wydając decyzje, będą postępowali według pięciu schematów i będą badali aspekt epidemiologiczny i aspekt organizacyjny – mówił szef MEN Dariusz Piontkowski.
Minister edukacji przedstawił na konferencji prasowej schematy postępowania powiatowego inspektora sanitarnego w razie pojawienia się zakażenia koronawirusem w szkołach.
Jeśli w szkole będzie jeden uczeń zakażony koronawirusem, będzie podlegał on izolacji, a po dochodzeniu epidemiologicznym inspektor sanitarny zadecyduje, jak duża grupa osób zostanie objęta kwarantanną. Jeśli objęci kwarantanną nauczyciele będą dobrze się czuli, mogą wyrazić zgodę na pracę w trakcie kwarantanny.
"Osoby, które są na kwarantannie przechodzą w tryb nauczania zdalnego"
– poinformował Piontkowski.
👉 Przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego - co uczeń powinien wiedzieć przed pójściem do szkoły? Najczęstsze pytania i odpowiedzi zebrane pod linkiem ➡️ https://t.co/s154QDigUK#BezpiecznyPowrótDoSzkoły #bezpieczeństwo pic.twitter.com/8kWh45YYl3
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOV_PL) August 27, 2020
"Sytuacja druga, kiedy mamy kilka przypadków zakażeń w klasach na tym samym piętrze. Wówczas także jest decyzja o izolacji osób zakażonych, potem decyzja o wskazaniu osób, które podlegają kwarantannie. Oczywiście krąg tych osób w takim wypadku będzie zdecydowanie większy. Nauczyciele przebywający na kwarantannie – jeżeli czują się dobrze – mogą pracować zdalnie, jeżeli wyrażą zgodę. Ci wszyscy uczniowie, którzy przebywają na kwarantannie kształcą się w systemie zdalnym" – przekazał szef MEN.
Jak mówił Piontkowski, sytuacja trzecia dotyczy zakażenia koronawirusem nauczyciela. Wtedy – przekazał minister – zakażony nauczyciel jest izolowany, a osoby, które miały z nim kontakt są poddane kwarantannie.
"Nauczyciele, którzy dobrze się czują na kwarantannie, mogą pracować, uczniowie, którzy podlegają kwarantannie uczestniczą w kształceniu zdalnym" – poinformował Piontkowski.
Czwarta sytuacja – mówił minister – dotyczy podejrzenia zakażenia koronawirusem uczniów kilku klas oraz pracowników szkoły.
"Wówczas oczywiście izolacja osób zakażonych, po postępowaniu epidemiologicznym, wskazaniu kręgu osób, które powinny podlegać kwarantannie, one udają się na kwarantannę. Ponieważ w takim wypadku prawdopodobnie większość uczniów w szkole może być podejrzewana o zarażenie wirusem – cała szkoła przechodzi na zdalny tryb nauczania"
– przekazał szef MEN.
"I sytuacja piąta: nauczyciel, który ma kontakt z pozostałymi nauczycielami. Oczywiście znowu na początku izolacja tego nauczyciela oraz wyselekcjonowanie osób, które miały z nim kontakt. Jeżeli nauczyciel, który jest na kwarantannie dobrze się czuje może pracować. Szkoła przechodzi w tryb nauczania zdalnego" – mówił Piontkowski.
⚠️ Do szkół mogą uczęszczać uczniowie bez objawów chorób sugerujących infekcję dróg oddechowych oraz gdy domownicy nie przebywają na kwarantannie lub w izolacji❗️@MEN_GOV_PL
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) August 26, 2020
👉https://t.co/PKEAaXz8TM#BezpiecznyPowrótDoSzkoły #Koronawirus pic.twitter.com/NWdHOdvC4Z
"To są schematy, według których będą postępowali powiatowi inspektorzy sanitarni i za każdym razem będą badali aspekt kliniczny, epidemiologiczny oraz ten aspekt organizacyjny czy urbanistyczny"
– dodał.
Minister zapewnił, że rząd stara się pomagać organom prowadzącym. "Mówiliśmy o płynach dezynfekujących, o milionach maseczek, które mogą być dostarczone do szkół. Mamy także informacje z Agencji Rezerw Materiałowych, że zostały zakupione termometry, które są i będę dostarczone do szkół, nawet po kilka do pojedynczych szkół" – podkreślił Piontkowski.Przypomniał też, że ukazały się wytyczne dotyczące transportu publicznego. Zgodnie z nimi firmy przewożące są zobowiązane do dezynfekcji i ozonowania autobusów, a uczniowie będą mieli obowiązek zasłaniania nosa i ust w autobusach. W strefie żółtej i zielonej – przekazał szef MEN – w autobusach 100 proc. miejsc siedzących będzie mogło być zajęte.
Minister wymienił działania, jakie resort podjął, by zapewnić bezpieczny powrót do szkół.
Przypomniał o wytycznych przygotowanych wspólnie z Ministerstwem Zdrowia i głównym inspektorem sanitarnym, dotyczących sposobu przygotowania placówek na wypadek pojawienia się zagrożenia epidemiologicznego. Zaznaczył jednak, że nie są one "sztywnymi rozwiązaniami".
Zapewnił też, że ministerstwo zamieszcza zaktualizowane odpowiedzi na pytania na swojej stronie internetowej oraz stara się też przekładać wytyczne na czytelne komunikaty w mediach społecznościowych. Gotowe są też materiały graficzne dla dzieci i ich rodziców, w jaki sposób mają postępować, jak również poradniki dla nauczycieli oraz dyrektorów.
"Staramy się też docierać za pomocą spotów"– wyliczył dalej.
Przypomniał też o spotkaniach dyrektorów z powiatowymi stacjami sanitarnymi i z kuratorami oświaty. Wyjaśnił, że na spotkaniach z sanepidem dyrektor otrzymał informacje o tym, w jakich sytuacjach podejmowana będzie interwencja inspektorów. Kuratorzy tłumaczyli dyrektorom przepisy i rozporządzenia.
🧍↔️🧍Odprowadzając dzieci do szkoły pamiętaj o stosowaniu zasad bezpieczeństwa 🎒
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) August 27, 2020
👉https://t.co/PKEAaXz8TM#BezpiecznyPowrótDoSzkoły #Koronawirus pic.twitter.com/kqsKy5d7bg
"Wiemy, że te spotkania cieszyły się dużym zainteresowaniem, bo dyrektorzy mogli bezpośrednio wyjaśniać swoje wątpliwości. Mieli także okazję przekazać sposób kontaktu, by – gdyby zawiodła infolinia (sanepidu – red.) – mogli kontaktować się z powiatowym inspektorem sanitarnym w razie większego zagrożenia epidemicznego"
– wyjaśnił.