Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że interweniował u prezydenta Francji Emmanuela Macrona i premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona w sprawie ciężarówek, które utknęły w Wielkiej Brytanii. Wśród kierowców, którzy czekają na przejazd, są także Polacy.
Brytyjskie MSW podało, że ponad 1500 samochodów ciężarowych utknęło w południowo-wschodniej Anglii, czekając na wjazd do Francji. W związku z nową odmianą koronawirusa, która rozprzestrzenia się w Anglii, Francja zamknęła w niedzielę granicę dla przyjazdów z Wielkiej Brytanii na 48 godzin. Zakaz dotyczy zarówno ruchu pasażerskiego, jak i towarowego. Skutkiem są ogromne korki przy dojeździe do Dover, gdzie znajdują się port promowy oraz wjazd do tunelu pod kanałem La Manche.
Szef rządu był pytany na konferencji m.in. o trudną sytuację polskich kierowców ciężarówek, którzy po zamknięciu granicy przez Francję utknęli w Wielkiej Brytanii.
- Jestem w bezpośrednim kontakcie z naszymi służbami, które interweniują i sam osobiście również interweniowałem w tej sprawie u prezydenta Francji i u premiera Wielkiej Brytanii, w nadziei, że ten korek zostanie szybko zlikwidowany i kierowcy będą mogli ruszyć
- powiedział Morawiecki.
We wtorek brytyjska stacja Sky News poinformowała, że porozumienie Wielkiej Brytanii z Francją w sprawie wznowienia ruchu towarowego przez kanał La Manche zostanie ogłoszone w ciągu najbliższych godzin, a wejdzie w życie w środę.
Według Sky News porozumienie przewiduje przeprowadzanie szybkich testów na obecność koronawirusa wśród kierowców. W ich dystrybucji i przeprowadzaniu ma pomagać brytyjska armia.