Francja znacząco zaostrza restrykcje związane z pandemią koronawirusa. Choć premier kraju zapowiedział, że na razie nie jest przewidywany lockdown, to wprowadzona zostaje na 15 dni godzina policyjna od 18.00 do rana.
Premier Francji Jean Castex poinformował w czwartek, że od soboty przez co najmniej 15 kolejnych dni w całym kraju obowiązywać będzie od 18:00 do rana godzina policyjna z powodu pandemii Covid-19. Nie dotyczyć będzie ona osób wracających z pracy.
- Z wyjątkami związanymi z misjami służby publicznej, wszystkie miejsca, biznesy czy usługi otwarte dla publiczności będą zamknięte o godzinie 18:00
- powiedział Castex podczas konferencji prasowej.
Sur l’ensemble du territoire métropolitain, le couvre-feu s’appliquera à compter de 18h00 à partir de ce samedi et pour au moins 15 jours. pic.twitter.com/sjAS3bLcJZ
— Jean Castex (@JeanCASTEX) January 14, 2021
Premier poinformował także, że od wszystkich podróżnych przybywających do Francji spoza Unii Europejskiej wymagany będzie negatywny test na koronawirusa.
Zdaniem Castexa sytuacja epidemiczna we Francji jest "pod kontrolą", ale "krucha", a niepokój wzbudza "pojawienie się nowych, bardziej zaraźliwych szczepów" koronawirusa.
À compter de lundi, tous les voyageurs qui souhaitent venir en France, en provenance d’un pays extérieur à l’Union européenne, devront effectuer un test PCR avant de partir.
— Jean Castex (@JeanCASTEX) January 14, 2021
Il faudra présenter un test négatif pour embarquer dans un avion ou un bateau. pic.twitter.com/aA1J59l2hw
Premier przekazał, że na razie nie jest przewidziany trzeci lockdown w kraju z powodu Covid-19, ale może on zostać wprowadzony "bezzwłocznie" w przypadku "pogorszenia się sytuacji epidemicznej".
Premier zapowiedział też, że od 25 stycznia studenci pierwszego roku studiów będą mogli wznowić zajęcia na swoich uczelniach w małych grupach. Dodał, że w ramach strategii powrotu uczniów do stacjonarnej nauki w szkołach przeprowadzane będzie miesięcznie co najmniej milion testów na koronawirusa.