- Jeśli chodzi o skrócenie terminu pomiędzy pierwszym a drugim szczepieniem, jak również skrócenie czasu oczekiwania ozdrowieńców, to czekamy na opinie i rekomendacje w tej sprawie Rady Medycznej - powiedział Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień.
Pytany o to, kiedy można się spodziewać decyzji, odpowiedział: "Poprosiliśmy naukowców z Rady Medycznej o opinię pod koniec ubiegłego tygodnia i czekamy".
O tym, że rząd planuje, by drugą dawkę Pfizera i Moderny można było podawać już po 21 dniach, a AstryZeneki po 6 tygodniach podało w niedzielę RMF FM.
Obecnie w Polsce szczepienia preparatami dwudawkowymi dokonywane są w sposób następujący:
- Astra Zeneca - druga dawka podawana w odstępie nie dłuższym niż 12 tygodni (84 dni);
- Pfizer/BioNTech oraz Moderna - druga dawka podawana w odstępie nie dłuższym niż 6 tygodni (42 dni).
Premier Mateusz Morawiecki informował w sobotę na Facebooku, że w Polsce wykonano ponad 10 milionów szczepień pierwszą dawką. Ponad 3,5 mln osób otrzymało już dwie dawki lub było szczepionych preparatem jednodawkowym.