Przeprowadzone w czwartek testy wykryły koronawirusa u prezydenta Trumpa i pierwszej damy Melanii Trump. Od piątkowego wieczoru prezydent USA przebywa w szpitalu pod Waszyngtonem, gdzie ma spędzić kilka dni.
- W sobotni poranek prezydent USA Donald Trump czuje się bardzo dobrze
- powiedział dziś na konferencji prasowej lekarz Białego Domu Sean Conley. Dodał, że zespół medyczny jest "bardzo zadowolony z postępu" leczenia prezydenta. Lekarz oświadczył, że prezydent przez ostatnie 24 godziny nie miał gorączki. Zastrzegł, że dużo pracuje.
W końcu głos zabrał sam Donald Trump:
- Lekarze, pielęgniarki i WSZYSCY w WIELKIM Walter Reed Medical Center, a także inni z równie niesamowitych instytucji, którzy do nich dołączyli, są NIESAMOWICI !!! Ogromny postęp w walce z tą PLAGĄ dokonał się w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Z ich pomocą czuję się dobrze!
- napisał amerykański przywódca na Twitterze.
Doctors, Nurses and ALL at the GREAT Walter Reed Medical Center, and others from likewise incredible institutions who have joined them, are AMAZING!!!Tremendous progress has been made over the last 6 months in fighting this PLAGUE. With their help, I am feeling well!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) October 3, 2020
Zakażona koronawirusem jest też małżonka prezydenta USA - Melania Trump. Jak poinformowano na dzisiejszej konferencji, "ma łagodne objawy" i nie wymaga hospitalizacji.