Gdy banki centralne najbogatszych krajów na świecie pozbywały się złota ze swoich skarbców, Polska - dokładniej decyzją prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego - podwoiła swoje rezerwy cennego kruszca. Efekt? Zarobek przekroczył już wartość wypłaty trzynastej emerytury.
Wczoraj cena złota wzbiła się na rekordowo wysoki poziom. Uncja kruszca warta jest 1939 dol. Tylko w skali tygodnia nastąpił 7-procentowy wzrost wartości; w skali roku to aż 28 proc. więcej.
Jak wskazują eksperci, to nie złoto samo w sobie stało się bardziej cenne, a masowy dodruk dolara na fali koronawirusa. Ten sprawił, że waluta jest warta historycznie mało. Decyzja NBP o pozyskiwaniu kolejnych rezerw w latach 2018-2019 wydaje się strzałem w dziesiątkę.
NBP pierwszej transakcji dokonał w lipcu 2018 roku. Bank nie podaje szczegółów zakupu; przy szacunkach eksperci przyjmują, że złoto zakupiono po średniej z najwyższej i najniższej ceny w danym miesiącu.
W lipcu 2018 na 1,9 tony złota NBP wydał około 74 mln dol. W sierpniu na 7,5 tony - 286 mln dol. We wrześniu dokupił 4,4 tony za około 168 mln dol. Wreszcie w październiku 2018 - 12 ton za 467 mln dol. Łącznie w 2018 roku NBP zgromadził 25,7 tony za szacunkowo 995 mln dol.
W kolejnym roku, pierwszy zakup miał miejsce w maju. Skarbiec zasiliło 4,7 tony złota za ok. 193 mln dol. W czerwcu była rekordowa w polskiej historii transakcja kupna aż 94,9 ton za około 4187 mln dol. Kupowanie w ubiegłym roku zakończono w lipcu transakcją przejęcia pół tony złota za około 21 mln dol. Łącznie zatem w 2019 roku NBP kupił 100 ton złota, za sumę 4,2 mld dol.
W ciągu dwóch lat polski bank centralny zgromadził 125,7 ton za 5 mld 397 mln dol. Średnia cena kupna wyniosła 1217 dol. za uncję.
Zakładając, że NBP chciałby zakupić dziś równowartość posiadanych przez siebie rezerw, musiałby za nie zapłacić aż 8 mld 599 mln dol. Nie trudno policzyć, że księgowy zysk wyniósł 3,2 mld dol. Przy obecnym kursie, daje to kwotę 12,2 mld zł.
95 proc. zysku z NBP trafi do budżetu państwa. Dla porównania, koszt wypłaty trzynastek dla emerytów w tym toku to 11,7 mld zł brutto, czyli 8,3 mld zł netto. Koszt rozszerzonego 500+ na ten rok to 41,2 mld zł.