- My na razie nie analizowaliśmy zakupu szczepionki Sputnik
- powiedział Dworczyk zapytany w TVP1, czy rząd rozważa zakup rosyjskiej szczepionki.
Dodał, że rząd w tej chwili skupia się na tym, "żeby wymóc na Komisji Europejskiej rzetelne wywiązanie się z umów z producentami, które są już zakontraktowane".
- Przypomnę, że Polska ma zakontraktowane około 100 mln dawek szczepionki do końca roku; inne kraje UE również mają zakontraktowane bardzo duże wolumeny szczepionek
- dodał Dworczyk.
- Czas na to, aby Komisja Europejska wyegzekwowała od producentów dostawy, które będą odbywały się zgodnie z harmonogramem i w wielkości pierwotnie zadeklarowanej przez producentów
- dodał.
Obecnie szczepionki firm Pfizer/BioNTech, Moderna oraz Astra-Zeneca Polska otrzymuje w ramach kontraktów zawartych przez Komisję Europejską, podobnie jak inne państwa UE.
Dworczyk poinformował we wtorek, że kolejna partia szczepionki Moderny jest opóźniona - przyjedzie 11 lutego i będzie mniejsza o 20 tys.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
             
             
             
            