Bierzemy pod uwagę ryzyko pojawienia się czwartej fali pandemii Covid-19, która może być spowodowana pojawianiem się nowych mutacji wirusa, nieobjętych zakresem ochrony szczepiennej - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej.
- We wszystkich 11 województwach, zaczynając od małopolskiego, pomorskiego, zachodniopomorskiego, lubelskiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, podlaskiego i lubuskiego - to są województwa, gdzie przywracamy od najbliższego poniedziałku naukę w systemie hybrydowym
- oświadczył minister.
Wskazał, że hybrydowe nauczanie ma dotyczyć klas 1-3.
- Bierzemy pod uwagę ryzyko pojawienia się czwartej fali pandemii Covid-19, która może być spowodowana pojawianiem się nowych mutacji wirusa, nieobjętych zakresem ochrony szczepiennej
- powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.
Na środowej konferencji prasowej szef MZ zapewnił, że rząd bierze pod uwagę ryzyko pojawienia się czwartej fali pandemii Covid-19.
- To ryzyko jest definiowane przede wszystkim w kontekście pojawiania się nowych mutacji wirusa, które mogą być nieobjęte zakresem ochrony szczepiennej
- mówił.
- Jeżeli popatrzymy na działanie Wielkiej Brytanii, która ogranicza loty z Indii, gdzie pojawiła się nowa mutacja, czy na działanie władz francuskich, które ograniczają loty z Gujany Francuskiej, gdzie jest bardzo spopularyzowana mutacja brazylijska - to widać, że to są te dwa główne zagrożenia, które w naszej przestrzeni mogą wygenerować falę kolejną
- wskazywał Niedzielski.
Zapowiedział, że rząd - przygotowując się do ewentualnej czwartej fali epidemii - zamierza utrzymać infrastrukturę szpitali tymczasowych.
- Będziemy chcieli zdefiniować takie pary w każdym województwie, gdzie będzie szpital jednoimienny, pod którego auspicjami będzie działał szpital tymczasowy, niezależnie od poziomu zachorowań w najbliższym czasie. Perspektywa utrzymania tych szpitali na pewno musi dotrzymać do września
- powiedział szef resortu zdrowia.
Podkreślił, że "inne konkretne działania to kwestia logistyki i zaopatrzenia w leki i w tlen - bo to są bardzo ważne elementy walki z koronawirusem w tej chwili".
- Bardzo ważnym zagadnieniem jest również sekwencjonowanie genomu wirusa, czyli badanie z jakimi mutacjami mamy do czynienia
- podkreślił Niedzielski. Poinformował też, że w tej chwili w Polsce dominującą postacią jest brytyjska mutacja koronawirusa, zidentyfikowano także mutację południowoafrykańską i nigeryjską.
- Brazylijskiej jeszcze nie zidentyfikowaliśmy
- dodał.