Od ponad tygodnia pojawiają się doniesienia o piłkarzach Premier League, którzy z powodu pandemii boją się powrotu na boiska. Trener Manchesteru United Ole Gunnar Solskjaer zapowiedział, że w jego ekipie nikt do gry nie będzie zmuszany.
W każdym przypadku należy się dowiedzieć, czy zawodnik mentalnie jest gotowy do rywalizacji. Uważam, że nie należy nikogo zmuszać do powrotu do gry
- podkreślił Solskjaer na antenie telewizji Sky Sports.
Rozgrywki w lidze angielskiej pozostają zawieszone od 13 marca. Toczą się rozmowy nad ich wznowieniem, ale żadnej konkretnej daty nie ma.
W tej kwestii ufamy ekspertom, którzy poinformują, kiedy i na jakich zasadach rozgrywanie meczów będzie bezpieczne
- dodał norweski szkoleniowiec.
Niespodziewana przerwa może wyjść "Czerwonym Diabłom" na dobre, bo czas na wyleczenie kontuzji miały dwie gwiazdy - Paul Pogba i Marcus Rashford.
Ta dwójka może być gotowa do gry nawet w większym stopniu niż reszta piłkarzy. Byli tak skoncentrowani na powrocie do formy, że teraz, kiedy wreszcie pojawia się szansa na grę, będą jeszcze bardziej zmotywowani
- uważa Solskjaer.
Toczą się rozmowy na temat wznowienia rozgrywek Premier League. Manchester United nie zamierza zmuszać piłkarzy do gry
W tabeli Premier League zdecydowanym liderem jest Liverpool. Po 29 kolejkach aż o 25 punktów wyprzedza drugi Manchester City. Manchester United zajmuje piąte miejsce, a jego celem jest walka o najlepszą czwórkę, która uzyskuje prawo występu w Lidze Mistrzów. Od czwartej Chelsea Londyn "Czerwone Diabły" mają o trzy punkty mniej.