Szef resortu edukacji Przemysław Czarnek zadeklarował, że szczepienia dla nauczycieli „odbędą się w drugiej połowie stycznia lub w lutym”. - Będą przeprowadzone oczywiście dla tych, którzy wyrażą taką wolę – powiedział dziś minister w radiowej Jedynce.
Minister edukacji i nauki, który gościł dziś na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia był pytany o zakaz wychodzenia dzieci podczas zimowych ferii.
– Odpowiem wszystkim, którzy krytykują te ograniczenia czy zakazy: kochany bracie, kochana siostro, ludzie umierają setkami na koronawirusa, nie robimy tego, bo nam się to podoba, ale dlatego, że chcemy ochronić społeczeństwo przed umieraniem. Jesteśmy odpowiedzialnym społeczeństwem, po to są ograniczenia, żeby zwalczyć pandemię i dać szansę na powrót do normalnego życia, do szkoły
– przekonywał.
Odnosząc się do terminu, szczepień dla nauczycieli, zadeklarował, że „odbędą się w drugiej połowie stycznia lub w lutym”. - Będą przeprowadzone oczywiście dla tych, którzy wyrażą taką wolę – powiedział szef resortu edukacji. Zapewnił jednocześnie, że w tej kwestii „nie będzie nakazu ze strony ministerstwa”
Minister mówił też o planie powrotu dzieci do normalnej nauki.
- Wypłaszczenie wypłaszczaniem, ale dynamika rozwoju pandemii jest najistotniejsza. Jeśli to się uda, mam nadzieję na to, że po 17 stycznia do szkoły wracają najpierw uczniowie klas 1-3, być może maturzyści i uczniowie klas 8. Stopniowo, hybrydowo bądź stacjonarnie; wszystko zależy od tego, jak eksperci ocenią dynamikę rozwoju pandemii
- podkreślił.
- Klasy 1-3 w pierwszej kolejności mają wielką szansę wrócić do szkoły, jeśli ta dynamika będzie rozwijała się dla nas optymistycznie – dodał Czarnek.
Według ministra „jest taka możliwość, żeby powrót do szkół wyglądał inaczej ze względu na rozwój epidemii w danych województwach”. - Ale jestem zwolennikiem uruchamiania tego ruchu oświatowego w jednym momencie - deklarował.
- Jeśli będą rejony, gdzie ta pandemia rozwija się szybciej to jest możliwość, że będą różne warianty powrotu do szkół w danych województwach
- oświadczył szef resortu edukacji.