Gdzie jest najtrudniejsza sytuacja epidemiczna? Minister zdrowia wskazuje dwa województwa
W woj. podkarpackim i lubelskim tzw. zajętość łóżek szpitalnych dla pacjentów z COVID-19 przekroczyła 30 proc. dostępnej infrastruktury. W skali kraju jest to około 15 proc. – podał dziś w Sanoku minister zdrowia. "Na razie nie jesteśmy na takim poziomie liczby zachorowań, żebyśmy podejmowali decyzje o obostrzeniach" - dodał Adam Niedzielski.
- W Sanoku został przyjęty pacjent, w pełni wieku, czterdziestokilkuletni, który niestety trafił od razu pod respirator. Była to osoba niezaszczepiona, jej stan jest ciężki. (…) Nie można lekceważyć kwestii szczepień. Liczba pacjentów "przyrastających" w szpitalu w Sanoku podwaja się z tygodnia na tydzień
– zaznaczył minister.
W szpitalu w Łańcucie – jak poinformował – hospitalizowanych jest 50 osób z COVID-19. 49 z nich, jak przekazał, to osoby niezaszczepione.
Minister akcentował, że "fakty mówią same za siebie – w przeddzień dalszego rozwijania się czwartej fali pandemii wszyscy muszą zdać sobie sprawę z tego, jak potrzebne są szczepienia". Podkreślił, że postawa kontestowania szczepień zagraża zdrowiu i życiu.
Niedzielski podkreślił, że na razie nie będą podejmowane decyzje o obostrzeniach:
„Prognozujemy cały czas, że ta średnia liczba zakażeń na koniec września będzie w okolicach tysiąca – mówię o takiej średniej tygodniowej, czyli codziennie praktycznie występującej. To nie są jeszcze przedziały, w których takie decyzje chcielibyśmy podejmować”
Według ministra zdrowia nie może być tak, żeby „osoby odpowiedzialne, zaszczepione, ponosiły koszty nieodpowiedzialności osób, które się nie zaszczepiły, które doprowadziły do tego, że ryzyko transmisji było zwiększone”.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
