W Polsce mamy już do czynienia z V falą pandemii COVID-19. Zgodnie z naszym modelem szczyt zakażeń przypadnie w połowie lutego i będzie wynosił ok. 60 tys. przypadków dziennie. Inne dane mówią o nawet 140 tys. zakażeń – powiedział w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski. Poinformował, że we wtorek może być więcej niż 20 tys. zachorowań.
W czasie poniedziałkowej konferencji prasowej szef resortu zdrowia powiedział, że mamy w Polsce do czynienia z V falą pandemii COVID-19.
Przyznał, że z tygodnia na tydzień można było zaobserwować wzrosty zakażeń, ale na to pewien wpływ miał okres świąteczny.
Teraz mamy większe wzrosty i niestety nie widać czynników, które przemawiałyby za odwróceniem tej tendencji. Z ostatnich raportów wynika, że omikron zaczyna dynamicznie wzrastać, jeśli chodzi o udział w strukturze badanego genomu. W tej chwili to jest poziom rzędu 20 proc.
- ocenił minister Niedzielski.
Poinformował, że „zgodnie z poniedziałkowym monitoringiem, który będzie raportowany we wtorek, istnieje ryzyko, że zostanie przekroczona bariera 20 tys. zakażeń”.
To wszystko pokazuje, że V fala staje się faktem.
- oświadczył Niedzielski.
Dodał, że w najbliższym czasie musimy spodziewać się wzrostów liczby zakażeń.
Powiedział, że w ramach sztabu kryzysowego przygotowywane są plany walki z pandemią i dotyczą one różnych dziedzin, w tym m.in. bazy łóżek, leków, gospodarki tlenem czy funkcjonowaniu Zespołów Ratownictwa Medycznego. Zaznaczył, że są one narażone na ryzyko bardzo dużego obciążenia, „takiego, z jakim jeszcze w żadnej z fal nie mieliśmy do czynienia”.
Powiedział, że zgodnie z modelem opracowywanym w Ministerstwie Zdrowia szczyt zakażeń V fali przypadnie w połowie lutego.
To jest ok. 60 tys. zakażeń dziennie.
- poinformował szef resortu zdrowia.
Zwrócił uwagę, że „prognoza przedstawiona 5 stycznia br. przez ośrodek MOCOS zakłada, że już pod koniec stycznia będziemy mieli do czynienia z blisko 120 tys. zakażeń dziennie”.
Z kolei ośrodek ICS, z którym współpracujemy, przedstawił dwa warianty prognoz i w zależności od wariantu – ten szczyt wyniesie 100-140 tys. zakażeń i pojawi się albo w połowie lutego, albo na samym początku marca.
- powiedział Niedzielski.