Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Atak na punkt szczepień. Kraska: "Jestem przerażony". Zero tolerancji dla takich zachowań

Jestem przerażony tym, co się wydarzyło w akcji antyszczepionkowców na punkt szczepień. Nie będzie tolerancji dla takich zachowań – powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, komentując zajście w Grodzisku Mazowieckim, o którym informowaliśmy w niedzielę na łamach Niezalezna.pl.

twitter.com/printscreen

W niedzielę przed punktem szczepień przeciw Covid-19 w Grodzisku Mazowieckim (woj. mazowieckie) przy ul. 3 maja zebrała się grupka agresywnych antyszczepionkowców.

Do sieci trafiło 2-minutowe nagranie, ukazujące skalę starć z funkcjonariuszami policji oraz straży miejskiej.

„Bandyci! Gwałcą” - krzyczy mężczyzna na nagraniu, uczestnik zgromadzenia. W tym czasie funkcjonariusze usiłują wynieść z punktu szczepień stawiającą opór kobietę. Policja zatrzymała dwie osoby.

"Jestem przerażony tym, co się wydarzyło w akcji antyszczepionkowców na punkt szczepień. Nie będzie tolerancji dla takich zachowań, bo to jest rzeczywiście uderzenie w te osoby, które chcą się szczepić. Ja zawsze byłem gotowy rozmawiać na argumenty merytoryczne, przekonywać. Ale to, co się w tej chwili wydarzyło, jest ogromnym skandalem, myślę, że do takiej sytuacji już nie powinno dojść. Jeśli będą takie sytuacje się pojawiały, to na pewno służby będą interweniowały w sposób bardzo, bardzo zdecydowany"

- komentował w poniedziałek w Radiowej Jedynce wiceminister Waldemar Kraska.

Dodał, że ta sytuacja pokazuje determinację środowiska antyszczepionkowego.

"Ja też osobiście jestem poddawany wielkiemu hejtowi z tej grupy; moje wszystkie wpisy w mediach społecznościowych są hejtowane. Ja się już do tego przyzwyczaiłem, ale na pewno nie ma naszej zgody, aby fizyczne zabraniać osobom, które chcą się zaszczepić, dojścia do punktu szczepień, aby to szczepienie uniemożliwić. Naszej zgody na to nie będzie"

- podkreślił Kraska.

Z nagrań, które opublikowano na Twitterze po tym zajściu, wynika, że na teren punktu chciały wejść osoby z logiem organizacji "Polskie Żółte Kamizelki" i wtedy zostały powstrzymywane przez personel placówki. Na nagraniach słychać wulgarne krzyki.

"Polskie Żółte Kamizelki" to organizacja, która przedstawia się jako grupa ludzi walczących o wolność i stawiających "opór bezprawiu rządu i policji". Na profilach w mediach społecznościowych publikuje m.in. informacje zniechęcające do szczepień przeciw COVID-19.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

bm