9 mln przekroczyła dziś w Indiach liczba zakażonych koronawirusem od początku epidemii. Resort zdrowia poinformował, że w ciągu ostatniej doby zgłoszono 45 882 nowe przypadki zakażenia i 584 zgony w związku z Covid-19. Najtrudniejsza sytuacja jest w Delhi. Do tej pory w Indiach odnotowano 9 004 365 zakażeń SARS-CoV-2, a 132 162 osoby zmarły w związku z Covid-19.
Władze terytorium stołecznego Delhi walczą z rozprzestrzenianiem się wirusa, zapewniając jednocześnie, że słabnąca gospodarka nie wpadnie w tarapaty tak, jak to miało miejsce na wiosnę, podczas pierwszej fali epidemii.
W ciągu ostatniej doby w Delhi odnotowano prawie 7500 nowych zakażeń SARS-CoV-2. Władze czterokrotnie, do 2 tys. rupii (27 USD), podniosły karę za nienoszenie masek i rozważają wprowadzenie nowych ograniczeń.
W Gudźaracie, rodzinnym stanie premiera Narendry Modiego, władze ogłosiły w mieście Ahmadabad godzinę policyjną w weekendy w celu ograniczenia infekcji.
Jednak ze względu na to, że gospodarka kraju została mocno dotknięta pandemią, władze nadały priorytet gospodarczemu otwarciu, pomimo nowych infekcji
– zauważa agencja AP.
Tłumy wciąż wypełniają targowiska i bazary w różnych częściach kraju, w tym w Delhi, Bombaju, Ahmadabadzie, Lakhnau i Patnie w okresie świątecznym od października do listopada, przy czym ludzie zmęczeni są nakazem noszenia masek i trzymaniem dystansu społecznego.
Niepokojąca sytuacja panuje w szpitalach w Delhi. Według danych rządowych do dziś było zajętych było 90 proc. dostępnych łóżek intensywnej terapii z respiratorami i 86 proc. łóżek intensywnej terapii bez respiratorów dla pacjentów z koronawirusem. W 29-milionowej aglomeracji dostępnych było mniej niż 500 łóżek do intensywnej terapii dla zakażonych pacjentów. Władze podejmują wysiłki, aby zapewnić dodatkowe 1400 takich łóżek.
Szef rządu terytorium stołecznego Arvind Kejriwal powiedział dziś, że wszystkie prywatne szpitale zostały poproszone o zarezerwowanie 80 proc. łóżek intensywnej terapii i ponad 60 proc. pozostałych łóżek dla pacjentów z Covid-19.