Boże Narodzenie tylko w gronie najbliższej rodziny i z krewnymi pierwszego stopnia - takie zalecenie wyda włoski rząd. Zapowiedziała to wiceminister zdrowia Sandra Zampa. W wywiadzie dla dziennika "La Stampa" wiceszefowa resortu zdrowia wyjaśniła, że rząd wyda rozporządzenie dotyczące sposobu świętowania Bożego Narodzenia.
- Należy powiedzieć, że nie mogą być to samotne święta, ale rodziny mogą spotykać się w ścisłym gronie z krewnymi pierwszego stopnia, z braćmi i siostrami
- zaznaczyła Zampa.
Dodała, że w grudniu pozostanie w mocy wiele z obecnie obowiązujących przepisów o walce z pandemią. Być może, zastrzegła, dojdzie do złagodzenia niektórych restrykcji dla części handlu i usług.
Obecnie w całych Włoszech obowiązuje godzina policyjna od 22.00 do 5.00. Kraj został podzielony na strefy w zależności od ryzyka zakażenia. W częściowo zamkniętej czerwonej jest między innymi Lombardia, Piemont i Kalabria.
Tzw. strefa pomarańczowa, o średnim stopniu ryzyka, w której są Sycylia i Apulia, ma zostać poszerzona o pięć następnych regionów: Abruzję, Basilicatę, Ligurię, Toskanię i Umbrię - wynika z nieoficjalnych zapowiedzi.
Jednocześnie rośnie presja służby zdrowia na rząd, by wprowadził całkowity narodowy lockdown od 15 listopada.