Drugi przypadek zakażenia koronawirusem w Legii Warszawa w tym tygodniu nie wpłynie na inaugurację sezonu ligowego przez mistrza Polski. Zaplanowany na sobotni wieczór mecz Rakowa Częstochowa z "Wojskowymi" odbędzie się w Bełchatowie zgodnie z planem - poinformowała Ekstraklasa.
Wcześniej w sobotę stołeczny klub przekazał, że przeprowadzone w piątek kolejne testy na koronawirusa w przypadku jednego z piłkarzy dały wynik pozytywny. Jak dodano, zawodnik ten przebywa w izolacji już od wtorku, a pierwsze badanie - przeprowadzone w środę 19 sierpnia - nie wykazało w jego organizmie wirusa.
💥 #DzieńBarwowy #RCZLEG
— Legia Warszawa 👑 (@LegiaWarszawa) August 22, 2020
⚽️ Raków Częstochowa - Legia Warszawa
🏆 @_Ekstraklasa_
⏰ 20:00
🏟️ Bełchatów
📺 @CANALPLUS_SPORT, CANAL+ 4K, @nowycanalplus
💵 Graj z @eFortunapl: https://t.co/9hWkFCqWEB
🙌 Tylko zwycięstwo! pic.twitter.com/rVuQmtg8Wz
To drugi w tym tygodniu przypadek koronawirusa w warszawskim klubie. W poniedziałek poinformowano, że pozytywny wynik dał test przeprowadzony u jednego z zawodników przed meczem 1. rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów z północnoirlandzkim Linfield FC.
Według nieoficjalnych informacji, chodziło o pozyskanego latem Chorwata Josipa Juranovica, którego zabrakło w kadrze na to spotkanie, a grał kilka dni wcześniej w spotkaniu Pucharu Polski z GKS Bełchatów.
Z powodu podejrzenia zakażenia jednego z członków sztabu szkoleniowo-medycznego warszawskiego zespołu PZPN zdecydował także o odwołaniu zaplanowanego na 9 sierpnia spotkania o Superpuchar Polski z Cracovią.
W środę w 2. rundzie kwalifikacji Champions League legioniści spotkają się przy Łazienkowskiej z cypryjską Omonią Nikozja.