Były poseł Janusz Sanocki znany jest z krytyki działań rządu wobec epidemii koronawirusa. Sam nie wierzył w jego istnienie... aż sam się nie zaraził. - Dopadł mnie covid i z ciężkim zapaleniem płuc leżę w szpitalu w Opolu - poinformował Sanocki na Facebooku.
"Nie ma żadnej epidemii! Zróbmy coś! Bo nas te głupki z rządu (i opozycji) wykończą!"
- pisał na Facebooku Sanocki jeszcze miesiąc temu.
Były polityk sceptycznie nastawiony był również do noszenia maseczek ochronnych. W tej sprawie pozwał nawet premiera Mateusza Morawieckiego i skarb państwa.
Teraz Sanocki sam zaraził się koronawirusem, a jego stan jest na tyle poważny, że trafił do szpitala. Mimo wszystko, wciąż podtrzymuje swoje słowa o walce z epidemia.
Dopadł mnie covid i z ciężkim zapaleniem płuc leżę w szpitalu w Opolu. zostałem przyjęty w czwartek, trzy dni czekałem nawynik testów. Podtrzymuję wszystkie moje krytyczne uwagi na temat wariackiej i robionej na pokaz rzekomej „walki” z covidem trzymajcie kciuki, żeby mnie nie pożarło
- napisał na Facebooku.