Rzecznik rządu poinformował, że podczas posiedzenia rządowego zespołu zarządzania kryzysowego nie rozmawiano o ewentualnym podwyższaniu kar za nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa. Zaznaczył, że dyskutowano natomiast o konieczności egzekwowania już obowiązujących zasad m.in. przez inspekcję sanitarną, inspekcję pracy oraz policję.
Można się spodziewać, że faktycznie takie działania będą podejmowane, w szczególności w zakresie ochrony osób w przestrzeniach zamkniętych, jak sklepy, restauracje, kina - tego typu miejsca, gdzie jest więcej ludzi
- powiedział rzecznik rządu.
"Nie stawiałbym tezy, że w ciągu kilku najbliższych dni nastąpi jakieś zaostrzenie przepisów, natomiast bez wątpienia (...) organy państwowe będą weryfikowały, czy są przestrzegane te limity, w szczególności w przestrzeniach zamkniętych" - dodał.
Zaapelował też, aby zachowywać dystans albo chodzić w maseczce podczas obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. "W sytuacji osób starszych trzeba się zastanowić, czy takie osoby powinny się narażać na to, żeby brać udział w obchodach" - powiedział.
Rzecznik rządu został zapytany, jak obecny poziom zachorowań ma się do słów polityków o odwrocie epidemii.
My cały czas podkreślamy, że te zasady pt. dystans lub maseczka powinny obowiązywać. One są najlepszym zabezpieczeniem w tej chwili, jeżeli chodzi o koronawirusa. W związku z tym również zachęcamy do tego, aby ich przestrzegać z tego powodu, że to jest najlepszy sposób na to, żeby nie było konieczne w przyszłości wprowadzania obostrzeń innych
- zaznaczył Müller.
Mimo okresu wakacyjnego apelujemy o to, żeby ten dystans społeczny, tam, gdzie to konieczne, był zachowany
- mówił rzecznik rządu o wakacjach.