Władze australijskiego stanu Wiktoria, gdzie od kilku tygodni gwałtownie rośnie liczba nowych zakażeń i gdzie wprowadzono cały szereg obostrzeń, w tym godzinę policyjną, ogłosiły dziś, że na osoby, które złamią kwarantannę, będą nakładane wysokie grzywny.
- Jeśli policja stwierdzi, że osoba zobowiązana do kwarantanny, nie znajduje się pod wyznaczonym adresem, a gdzieś indziej, będzie musiała liczyć się z nałożeniem grzywny w wysokości 4957 dolarów australijskich (odpowiednik 13,3 tys. zł)
- ostrzegł premier rządu stanowego Wiktorii Daniel Andrews.
Posunięcie to ma skłonić mieszkańców Melbourne do większego zdyscyplinowania. Od niedzieli oprócz szeregu obostrzeń, takich jak zamknięcie lokali gastronomicznych i sklepów, zakaz masowych imprez, zalecenie nieopuszczania domów i noszenia maseczek, obowiązuje też godzina policyjna.
Dziś poinformowano, że w stanie Wiktoria zarejestrowano w ciągu ostatniej doby 439 nowych zakażeń - w przeddzień ich liczba wynosiła 429