Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Gospodarka

Większość samorządów nad Zalewem Wiślanym popiera przekop mierzei

Większość samorządów nad Zalewem Wiślanym popiera planowany przez rząd przekop Mierzei Wiślanej, widząc w nim szansę na rozwój gospodarczy regionu. Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk podał Nowy Świat jako lokalizację budowy kanału.

Autor: redakcja

"Miejscem, które zostało wybrane na lokalizację przekopu jest Nowy Świat, zostało ono potwierdzone dokumentami. Proces przygotowań do inwestycji nie jest zakłócony. W przyszłym roku rozpoczniemy prace budowlane"

Reklama

- powiedział podczas wyjazdowego posiedzenia sejmowej komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej w Tolkmicku minister Marek Gróbarczyk.

Podkreślił, że w przyszłym roku polski rząd przedstawi Komisji Europejskiej ostateczne stanowisko w sprawie budowy drogi wodnej przez Mierzeję Wiślaną uwzględniając lokalizację przekopu.

"Aż do momentu uzyskania ostatecznej decyzji środowiskowej nie będziemy mieli podstaw do rozmów z Komisją Europejską, ale te rozmowy na poziomie negocjacyjnym cały czas się toczą"

- wyjaśnił szef resortu gospodarki morskiej.

Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Wiesław Piotrzkowski powiedział, że znając lokalizację kanału żeglugowego można już dokładnie podać, iż będzie on miał 1300 m długości.

"To nie jest wiele, ale jeśli chcemy kanał żeglugowy stworzyć, to musimy również pamiętać o budowie portów osłonowych zarówno od strony Zatoki Gdańskiej, jak i Zalewu Wiślanego, o wykonaniu przejścia przez Zalew Wiślany i rzekę Elbląg aż do portu w Elblągu"

- dodał.

Przypomniał, że inwestycja jest realizowana z uwagi na interes państwa i zapewnienia bezpieczeństwa, w tym także bezpieczeństwa morskiego Zalewu Wiślanego i regionu. Chodzi o możliwość zapewnienia swobody żeglugi przez jednostki Marynarki Wojennej i Straży Granicznej do portu w Elblągu - dodał.

Podkreślił, że budowa kanału żeglugowego to wymierne korzyści gospodarcze, wynikające ze skrócenia drogi morskiej z portów trójmiejskich do portu w Elblągu o 50 mil morskich, ale także możliwości zwiększenia przeładunków o 350 tys. ton w pierwszych latach.

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama