Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Smartfon pod ochroną. Na co lepiej uważać?

Nie jest tajemnicą, że wiele dostępnych na rynku smartfonów nie jest pancerna. Eksperci potwierdzają, że od dłuższego czasu, właśnie pod koniec roku liczba uszkodzeń smartfonów jest większa. Okazuje się, że najczęstszą przyczyną są defekty mechaniczne, które nie są objęte standardową gwarancją producenta, nie mieszczą się także w zakresie udzielanej przez sprzedawcę rękojmi. Naprawę lub wymianę na nowy mogą zapewnić wyłącznie dodatkowo płatne ubezpieczenia sprzętu, potocznie nazywane przedłużonymi gwarancjami.

Noe_Calderon; pixabay.com / Creative Commons CC0

Z jakimi problemami i uszkodzeniami serwisy zmagają się najczęściej?
 
1. Smartfon uderzył w barierkę po ostrym hamowaniu autobusu
Okazuje się, że uszkodzenia smartfona związane z podróżą czy przemieszczaniem się są dość częste, a ponad 70% wszystkich defektów dotyczy ekranu. Ostre hamowanie autobusu, które spowodowało uderzenie smartfona w barierkę czy jego upadek, przepięcie prądu spowodowane awarią zasilania w samochodzie to inne powszechne przykłady szkód powstałych w podróży.
 
2. Smartfon utopiony w trakcie zabawy
Jak się okazuje  Za szereg uszkodzeń odpowiadają dzieci, które coraz wcześniej i coraz częściej korzystają ze smartfonów. Wrzucenie przez dziecko telefonu do szklanki z piciem lub talerza z zupą to wcale nierzadki przypadek.
 
3. Smartfon zniszczony w kuchni
 Urządzenia mobilne coraz częściej wykorzystywane są nawet w kuchni. Coraz częściej przepisy znajdują się nie w zeszycie, a na ekranie smartfona. Jak pokazuje statystyka, stąd już tylko krok od zatopienia go w garnku, zalania  podczas gotowania lub zniszczenia w innych kuchennych okolicznościach.
 
4. Smartfon i sporty ekstremalne
Aktywność sportowa dla wielu smartfonów bywa częstą przyczyną awarii i zniszczeń. Wzrost tegu typu incydentów odnotowano głównie zimą. Przypadki zasypania smartfona śniegiem, czy upadku z ręki lub kieszeni na twardy lód – są jednymi z najczęściej wymienianych. Zdarzają się również tłumaczenia w stylu „smartfon został nadepnięty łyżwą”.
 
Fora internetowe i portale społecznościowe są pełne barwnych opowieści udokumentowanych sugestywnymi zdjęciami uszkodzonego sprzętu, a statystki ze Stanów Zjednoczonych (polskich na razie w tym zakresie brak) są bezlitosne:
- 1/3 smartfonów ulega uszkodzeniu, co w samych Stanach Zjednoczonych przekłada się na 1 uszkodzony telefon co 2 sekundy,
- gdzie najczęściej powstają defekty: dom (52%), praca (20%), poza domem (13%), transport publiczny (9%), własny samochód (4%),
- średni czas życia smartfona to tylko 18 miesięcy,
- aż 75% telefonów uszkodzeń ma charakter mechaniczny,
- mężczyźni uszkadzają smartfony częściej niż kobiety, a w ponad 70% przypadków „sprawcami” są osoby, które nie ukończyły 40. roku życia,
- 70% wszystkich uszkodzeń stanowią pęknięcia ekranu, a najczęstszymi winowajcami są dzieci.
 Dane pochodzą z materiałów amerykańskiego ubezpieczyciela sprzętu Square Trade.


Szybki, etui czy folie zabezpieczające stanowią dodatkowy element wyposażenia smartfona. Nie są jednak w stanie zapewnić „wodo” lub „chodnikoodporności”. Często najskuteczniejszym rozwiązaniem mogą okazać się ubezpieczenia sprzętu tzw. przedłużona gwarancja, które oferowane są w sklepach z elektroniką i kosztują ok. kilkudziesięciu procent wartości nowego sprzętu.
 
Często kuszeni tego typu rozwiązaniami musimy jednak pamiętać o kilku podstawowych zasadach.
Zawsze warto dokładnie przeanalizować warunki ubezpieczenia, które szczegółowo regulują zakres ochrony i wyłączenia. Większość dostępnych na rynku polis chroni w razie zaistnienia tzw. nieszczęśliwego wypadku – wymagają zaistnienia nieprzewidzianej przyczyny zewnętrznej. Co to oznacza w praktyce? Jeśli telefon po prostu wypadł nam z ręki, czy też wyśliznął się z niezapiętej torby, ubezpieczyciel może mieć podstawę do odmowy uznania odpowiedzialności. Są jednak na rynku ubezpieczenia zapewniające ochronę nawet w przypadku nieumyślnych zdarzeń, co oznacza, że ubezpieczyciel uzna odpowiedzialność nawet jeśli sami przyczyniliśmy do uszkodzenia.
 
 

 



Źródło: niezalezna.pl, Newsrm.tv

#nowe technologie #smartfon #gadżety

redakcja