Z jakimi problemami i uszkodzeniami serwisy zmagają się najczęściej?
1. Smartfon uderzył w barierkę po ostrym hamowaniu autobusu
Okazuje się, że uszkodzenia smartfona związane z podróżą czy przemieszczaniem się są dość częste, a ponad 70% wszystkich defektów dotyczy ekranu. Ostre hamowanie autobusu, które spowodowało uderzenie smartfona w barierkę czy jego upadek, przepięcie prądu spowodowane awarią zasilania w samochodzie to inne powszechne przykłady szkód powstałych w podróży.
2. Smartfon utopiony w trakcie zabawy
Jak się okazuje Za szereg uszkodzeń odpowiadają dzieci, które coraz wcześniej i coraz częściej korzystają ze smartfonów. Wrzucenie przez dziecko telefonu do szklanki z piciem lub talerza z zupą to wcale nierzadki przypadek.
3. Smartfon zniszczony w kuchni
Urządzenia mobilne coraz częściej wykorzystywane są nawet w kuchni. Coraz częściej przepisy znajdują się nie w zeszycie, a na ekranie smartfona. Jak pokazuje statystyka, stąd już tylko krok od zatopienia go w garnku, zalania podczas gotowania lub zniszczenia w innych kuchennych okolicznościach.
4. Smartfon i sporty ekstremalne
Aktywność sportowa dla wielu smartfonów bywa częstą przyczyną awarii i zniszczeń. Wzrost tegu typu incydentów odnotowano głównie zimą. Przypadki zasypania smartfona śniegiem, czy upadku z ręki lub kieszeni na twardy lód – są jednymi z najczęściej wymienianych. Zdarzają się również tłumaczenia w stylu „smartfon został nadepnięty łyżwą”.
Fora internetowe i portale społecznościowe są pełne barwnych opowieści udokumentowanych sugestywnymi zdjęciami uszkodzonego sprzętu, a statystki ze Stanów Zjednoczonych (polskich na razie w tym zakresie brak) są bezlitosne:
- 1/3 smartfonów ulega uszkodzeniu, co w samych Stanach Zjednoczonych przekłada się na 1 uszkodzony telefon co 2 sekundy,
- gdzie najczęściej powstają defekty: dom (52%), praca (20%), poza domem (13%), transport publiczny (9%), własny samochód (4%),
- średni czas życia smartfona to tylko 18 miesięcy,
- aż 75% telefonów uszkodzeń ma charakter mechaniczny,
- mężczyźni uszkadzają smartfony częściej niż kobiety, a w ponad 70% przypadków „sprawcami” są osoby, które nie ukończyły 40. roku życia,
- 70% wszystkich uszkodzeń stanowią pęknięcia ekranu, a najczęstszymi winowajcami są dzieci.
Dane pochodzą z materiałów amerykańskiego ubezpieczyciela sprzętu Square Trade.
Szybki, etui czy folie zabezpieczające stanowią dodatkowy element wyposażenia smartfona. Nie są jednak w stanie zapewnić „wodo” lub „chodnikoodporności”. Często najskuteczniejszym rozwiązaniem mogą okazać się ubezpieczenia sprzętu tzw. przedłużona gwarancja, które oferowane są w sklepach z elektroniką i kosztują ok. kilkudziesięciu procent wartości nowego sprzętu.
Często kuszeni tego typu rozwiązaniami musimy jednak pamiętać o kilku podstawowych zasadach.
Zawsze warto dokładnie przeanalizować warunki ubezpieczenia, które szczegółowo regulują zakres ochrony i wyłączenia. Większość dostępnych na rynku polis chroni w razie zaistnienia tzw. nieszczęśliwego wypadku – wymagają zaistnienia nieprzewidzianej przyczyny zewnętrznej. Co to oznacza w praktyce? Jeśli telefon po prostu wypadł nam z ręki, czy też wyśliznął się z niezapiętej torby, ubezpieczyciel może mieć podstawę do odmowy uznania odpowiedzialności. Są jednak na rynku ubezpieczenia zapewniające ochronę nawet w przypadku nieumyślnych zdarzeń, co oznacza, że ubezpieczyciel uzna odpowiedzialność nawet jeśli sami przyczyniliśmy do uszkodzenia.