Słynny cyrk zachwycony polską myślą techniczną
Cirque du Soleil, jedna z największych firm rozrywkowych w swojej branży, której widowiska obejrzało już ponad 190 milionów ludzi na świecie, codziennie stoi przed wyzwaniami logistycznymi i technicznymi, od których zależy powodzenie projektu. Jednym z ważnych rozwiązań usprawniających funkcjonowanie cyrku, jest system monitoringu temperatury dostarczony przez polsko-francuską firmę Blulog.
Był rok 1983, gdy przeżywająca problemy finansowe grupa artystów z Quebecu doczekała się pierwszej dotacji rządowej, która pozwoliła im wystąpić w ramach obchodów 450. rocznicy odkrycia Kanady. Była to największa impreza państwowa od czasów nierentownych Igrzysk Olimpijskich w Montrealu, stąd na oryginalne pomysły artystów patrzono z dużym dystansem. Szczegółowo zaplanowana pod kątem logistycznym, licząca kilkanaście występów w różnych miastach trasa trupy oceniona została jako jeden z jaśniejszych punktów obchodów. Szeroka sympatia odbiorców wynikała m. in. z faktu, że trupa odkryła na nowo tradycyjne oblicze cyrku.
Popularność cyrku rosła, pod koniec lat 80. wkroczył on na rynek amerykański, gdzie został znakomicie przyjęty. To z kolei otworzyło drogę do globalnego sukcesu.
W ciągu 35 lat funkcjonowania Cirque du Soleil stał się prawdziwym przedsiębiorstwem zatrudniającym wraz z obsługą około 4 tysięcy osób z 60 krajów świata, mówiących w 25 językach. Widowiska najsłynniejszych cyrkowców obejrzało ponad 190 milionów ludzi w ponad 450 miastach świata, a założyciel Guy Laliberté znalazł się w setce najbardziej wpływowych ludzi „Timesa”.
Codzienne funkcjonowanie trupy na najwyższym poziomie wymaga nie tylko doskonałych umiejętności od artystów, ale także perfekcyjnego planowania, logistyki i wykorzystania nowoczesnych rozwiązań technicznych, które zautomatyzują wiele procesów.
Jednym z istotnych aspektów jest utrzymanie odpowiednich warunków w pomieszczeniach, w których odbywa się widowisko.
- Poszukiwaliśmy rozwiązania, które w prosty sposób pozwoliłoby nam kontrolować temperaturę oraz wilgotność w specyficznym środowisku, jakim jest namiot cyrkowy lub hala, gdzie odbywają się nasze widowiska. Obszarami, które wymagają bieżącego monitoringu są: szczyt namiotu z uwagi na bliskość reflektorów, pomieszczenia do rozgrzewki dla naszych artystów czy przestrzenie dla obsługi, dzięki czemu zadbamy o ich formę i zdrowie – tłumaczy Scott Haxton, menedżer widowiska Kooza wystawianego przez Cirque du Soleil.
Menedżerowie widowiska Kooza wystawianego przez Cirque du Soleil od miesięcy poszukiwali automatycznego systemu, który pomógłby sprawnie kontrolować temperaturę we wskazanych strefach. Rozwiązanie zaproponowali fachowcy z polsko-francuskiej firmy Blulog, która opracowała poręczne, ważące kilkanaście gram rejestratory. Ich instalacja i obsługa nie wymaga dodatkowych szkoleń, co jest bardzo ważne wobec faktu, że w trakcie trasy ekipa realizująca widowisko może się zmieniać.
Pamiętajmy również, że praca Cirque du Soleil nie jest stacjonarna, stąd kluczowa jest możliwość odczytu pomiarów z poziomu aplikacji mobilnej.
- Ponadto nasze rejestratory dokonują pomiarów z dokładnością typowo 0,2 °C dla zakresu od +0 do 30°C oraz typowo 0,5°C dla reszty zakresu (+30 do + 70°C lub -40°C do + 60°C w zależności od wersji), a dane zapisywane w chmurze, skąd mogą być wysyłane jako powiadomienia e-mail lub SMS do wskazanej osoby. Pomiary odbywają się w czasie rzeczywistym, dzięki czemu na odstępstwa można sprawnie zareagować – opisuje Jérémy Laurens, CEO firmy Blulog.
System doskonale spełnił swoją rolę, wielce prawdopodobne, że zakres współpracy Cirque du Soleil z Blulog zostanie rozszerzony. Kolejnymi obszarami wrażliwymi wymagającymi kontroli są m. in. szafy wzmacniaczy dźwiękowych czy platformy do operowania światłem.
Źródło: niezalezna.pl, infowire.pl, blulog.eu/pl, news.dotpr.pl
