Wzrost nakładów inwestycyjnych przedsiębiorstw w 2018 r. o 12,2 proc. rok do roku świadczy o wyraźnym wzmocnieniu inwestycji - istotnego filaru wzrostu gospodarczego - podkreśliła w komentarzu do opublikowanych dzisiaj danych GUS szefowa MPiT Jadwiga Emilewicz.
"Według opublikowanych w poniedziałek danych Głównego Urzędu Statystycznego za 2018 r., Biuletyn Statystyczny nr 2/2019, w porównaniu z rokiem poprzednim nastąpiło widoczne ożywienie aktywności inwestycyjnej przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 49 osób"
- wskazała Emilewicz.
"To bardzo dobra wiadomość, która pozwala mówić o wyraźnym wzmocnieniu inwestycji - istotnego filaru wzrostu gospodarczego" - podkreśliła minister przedsiębiorczości i technologii.
Dzisiaj Główny Urząd Statystyczny podał, że nakłady inwestycyjne badanych przedsiębiorstw w 2018 r. wyniosły 142 mld zł i były (w cenach stałych) o 12,2 proc. wyższe niż przed rokiem (wobec wzrostu o 3,4 proc. w 2017 r.)
Jak zaznaczyła, nakłady w cenach stałych na budynki i budowle wzrosły o 15,3 proc., a na zakupy (maszyny, urządzenia techniczne i narzędzia oraz środki transportu) o 10,7 proc.; nakłady realizowało aż 83,7 proc. przedsiębiorstw.
Spośród 11 sekcji gospodarki prezentowanych przez GUS zwiększenie nakładów odnotowano w dziesięciu - podkreślono.
"Najbardziej inwestycje wzrosły w zakwaterowaniu i gastronomii (o 44 proc. wobec spadku o 6 proc. w 2017 r.), transporcie i gospodarce magazynowej (o ok. 31 proc. wobec wzrostu o 37 proc. przed rokiem), górnictwie i wydobywaniu(o 30 proc. wobec spadku o 11 proc.), dostawie wody, gospodarowaniu ściekami i odpadami (o ok. 28 proc. wobec wzrostu o 6 proc.), handlu i naprawach pojazdów samochodowych (o ok. 23 proc. wobec wzrostu o 13 proc.) oraz budownictwie (o 20 proc. wobec wzrostu o 4 proc.)"
- wskazała szefowa MPiT.
W przemyśle przetwórczym odnotowano natomiast wzrost nakładów o 7 proc. (rok wcześniej o 5 proc.).
"Jedyną sekcją, w której nastąpił spadek inwestycji było wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę (o 0,4 proc. wobec spadku o 11 proc. rok wcześniej)"
- zwróciła uwagę Emilewicz.
Szefowa MPiT wyjaśniła, że jeśli chodzi o wyniki finansowe "badanej zbiorowości przedsiębiorstw", to - ze względu na wzrost kosztów wynagrodzeń brutto - ich koszty rosły szybciej (o 7,5 proc.) niż przychody z całokształtu działalności (wzrost o 6,7 proc.). Podkreśliła, że "wskaźniki rentowności utrzymały się jednak na bezpiecznych, relatywnie wysokich poziomach - wskaźnik rentowności obrotu brutto – 4,5 proc.".
W ocenie Emilewicz należy oczekiwać inwestycji w automatyzację i mechanizację procesów produkcyjnych i usługowych, jak również optymalizacji działalności zwiększającej efektywność gospodarowania.