Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Rosjanie mieli tu wyprać 35 mln euro

Prokuratura Hiszpanii skierowała pozew do sądu krajowego (Audiencia Nacional) w Madrycie w związku ze sprawą wyprania na terenie tego kraju ponad 35 mln euro przez wysokich rangą rosyjskich urzędników.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
apreklama CC0

Jak poinformował dziś liberalny dziennik „El Mundo”, kwota wypranych na terytorium Hiszpanii pieniędzy stanowi tylko część środków, które od 2007 r. wyprowadzili z Rosji tamtejsi urzędnicy państwowi. Łącznie mieli oni zdefraudować 230 mln dol.

Z pozwu złożonego przez prokuraturę w Madrycie wynika, że praniem pieniędzy na terenie Hiszpanii zajmowali się Rosjanie mający prawo pobytu w tym kraju. W przeszłości pełnili oni wysokie funkcje publiczne zarówno w Rosji, jak o w ZSRS.

Według prokuratury podejrzani o wypranie w Hiszpanii ponad 35 mln euro wchodzili w skład większej grupy, która wyprowadzała z Rosji pieniądze poprzez banki działające w kilku krajach, wchodzących kiedyś w skład ZSRS: w Estonii, Mołdawii, a także na Litwie i Ukrainie. Wspólnie mieli oni przeprowadzić ponad 60 transferów.

Mieszkającym w Hiszpanii Rosjanom prokuratura zarzuca przynależność do grupy przestępczej oraz pranie pieniędzy. Wyprowadzone z Rosji środki miały być przeznaczane m.in. w zakup nieruchomości, części samochodowych, a także mebli.

Sprawa ma związek z aferą dotyczącą Siergieja Magnitskiego, zmarłego w 2009 r. prawnika i aktywisty na rzecz praw człowieka w Rosji. Był on audytorem w Hermitage Capital Management, należącym do brytyjskiego finansisty Williama Browdera, i tropił korupcję stojącą za wrogim przejęciem rosyjskich interesów tego funduszu.

Magnitski zmarł w moskiewskim więzieniu. Został aresztowany, kiedy podczas przesłuchania w sprawie domniemanych oszustw podatkowych wymienił nazwiska funkcjonariuszy MSW Rosji zamieszanych w przejęcia różnych spółek.

Hiszpańscy śledczy twierdzą, że jedną z kluczowych osób dla wyprowadzenia i wyprania pieniędzy był Rosjanin Dmitrij Klujew. Miał on kierować gangiem o powiązaniach międzynarodowych, który dzięki wsparciu rosyjskich urzędników korzystał z zagranicznych kont i spółek.

Browder wielokrotnie wskazywał na Klujewa jako osobę, która, jak twierdził, ukradła mu w 2007 r. działający na terenie Rosji fundusz.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Rosja #Hiszpania

redakcja