Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie wydała 9 kwietnia prawnie wiążący i oficjalny komunikat: strajkujący nauczyciele nie mogą otrzymać żadnego wynagrodzenia oraz być zmuszani do strajku - ustaliła Wirtualna Polska.
Krakowska Regionalna Izba Obrachunkowa odpowiedziała w ten sposób na pytanie burmistrza miasta i gminy Myślenice Jarosława Szlachetki. Jak czytamy na portalu wp.pl, zgodnie ze stanowiskiem Izby:
"protestujący w całej Polsce nauczyciele oraz personel szkolny nie mogą otrzymać wynagrodzenia z kasy samorządowej za dni, w których wstrzymują się od pracy".
Według Izby o tym, że "nie jest dopuszczalna wypłata wynagrodzenia za czas strajku tym pracownikom, którzy uczestniczyli w akcji strajkowej", jednoznacznie przesądza art. 23 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.
Regionalna Izba Obrachunkowa zaznacza również, że żaden nauczyciel nie może być poddawany presji i przymuszony do strajku, który musi być całkowicie dobrowolny. Urząd ostrzega również, że ci pedagodzy, którzy do strajku przystąpili, "muszą się liczyć z konsekwencjami"
- podaje wp.pl.
Według portalu Regionalna Izba Obrachunkowa ostrzega ponadto samorządowców, którzy chcieliby wypłacać protestującym nauczycielom pensje innymi metodami. "Naruszenie przepisów dotyczących dokonywania poszczególnych rodzajów wydatków stanowi czyn będący naruszeniem dyscypliny finansów publicznych i wiąże się z ponoszeniem odpowiedzialności z tego tytułu" - głosi przywołane przez wp.pl pismo.
Jak wskazuje portal, to pierwsza oficjalna wykładnia Regionalna Izba Obrachunkowa od czasu rozpoczęcia w poniedziałek strajku nauczycieli.