Szef rządu przybył w środę po południu do Krynicy, by wziąć udział w XXIX Forum Ekonomicznym. Jednym z pierwszych punktów pobytu było spotkanie z przedsiębiorcami; uczestniczył w nim również wicepremier Piotr Gliński. „Najlepszym miernikiem przyciągania biznesu są inwestycje, według statystyk mamy 38-proc. wzrost; Polska jako magnes gospodarczy, inwestorzy, którzy głosują pieniędzmi pokazują, że Polska jest państwem, które mam ogromne perspektywy rozwoju” - mówił premier Mateusz Morawiecki w Krynicy.
Morawiecki zwrócił uwagę, że część obecnych przedsiębiorców rozpoczynała swoją przygodę z gospodarkę 30 lat temu.
Wtedy nazywaliśmy sobie tamten okres początkiem transformacji i rzeczywiście Polska przechodziła głęboką transformacje gospodarczą i jednocześnie społeczną. Trochę te dwa strumienie – gospodarka i społeczeństwo częściowo się rozjeżdżały, częściowo szły w różnych kierunkach.
- mówił.
Dodał jednocześnie, że w 2015 r. rozpoczęto kolejną transformacją, „innego typu przekształcenia gospodarcze, które były rzeczywiście pewnym novum, przynajmniej w tej części Europy i w tamtej epoce, która była naznaczona różnymi neoliberalnymi dogmatami”.
Premier Morawiecki podczas wystąpienia podkreślał, że „nadawanie na jednej długości fali" ze znaczną większością społeczeństwa, czyli to co rząd stara się robić, jest "nieodzownym warunkiem właściwych zmian w gospodarce”.
Chcemy, żeby polska gospodarka była wielka.
- podkreślał szef polskiego rządu.
Jednocześnie premier zwrócił uwagę na kwestię biurokracji, na którą narzekają przedsiębiorcy. Jak mówił, nie ma bardziej mierzalnego wskaźnika niż ilość stron ustaw jakie powstają. Przytaczając dane firmy Grant Thornton wskazywał, że ta liczba co roku wzrastała. Zaznaczył jednocześnie, że w 2018 r. po raz pierwszy spadła z 31 tys. stron na ok. 15 tys.
W tym roku utrzymamy ten poziom, o połowę niższy niż w poprzedzających kilku latach. Najlepszym miernikiem przyciągania biznesu są inwestycje i inwestycje zagraniczne. Według statystyk E&Y mamy 38-proc. wzrost, tymczasem Węgrzy, Czesi czy Rumunia mają wzrost w okolicach „0”. Polska jako magnes gospodarczy, inwestorzy, którzy głosują pieniędzmi, głosują swoimi nogami pokazują, że Polska jest państwem, które mam ogromne perspektywy gospodarcze, znakomite perspektywy rozwoju.
- mówił premier Morawiecki.