- Poczta Polska przez zasięg, strukturę i sposób działania jest naturalnym »odbiorcą« związanej z elektromobilnością rewolucji technologicznej, która odbywa się na naszych oczach. Dotyczy ona dwóch sfer. Pierwsza to same pojazdy, a druga – elementy infrastruktury, które służą do ładowania […]. Zwiększenie możliwości zasięgu pojazdów opartych nie na silniku spalinowym, tylko elektrycznym zmieni naszą rzeczywistość. Poczta Polska, co warto podkreślić, jest w awangardzie tej zmiany – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Przemysław Sypniewski, prezes zarządu Poczty Polskiej.
Reklama
Na najbliższe lata Poczta Polska planuje stopniową wymianę tradycyjnych samochodów dostawczych na auta elektryczne. Ma to usprawnić pracę pocztowców korzystających z pojazdów, zmniejszyć koszty eksploatacyjne, jak również przyczynić się do poprawy stanu środowiska. W przyszłości kierowcy zatrudnieni w firmie (w tym listonosze i kurierzy) będą więc jeździli samochodami na prąd.
Właśnie rozpoczęły się testy modeli dostępnych na rynku mające umożliwić podjęcie najkorzystniejszych decyzji dotyczących wymiany floty. Pracownicy sprawdzą m.in. ładowność, zasięg czy sposób ładowania aut. Jednocześnie testowane będą ładowarki i stacje ładowania. Oprócz tego wyliczone zostaną oszczędności, które będzie można uzyskać dzięki inwestycji w samochody elektryczne. W całym 2018 r. firma ma przetestować ok. 50 pojazdów.