- Inwestycję w rafinerię w Możejkach, która jest kluczowa dla naszego bezpieczeństwa energetycznego zawdzięczamy wizji i determinacji prezydenta Lecha Kaczyńskiego – mówił w Możejkach premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej z szefem litewskiego rządu Sauliusem Skvernelisem.
Premier Morawiecki złożył krótką wizytę na Litwie podczas której odwiedził rafinerię PKN Orlen w Możejkach, gdzie spotkał się z szefem litewskiego rządu Sauliusem Skvernelisem. Premierowi towarzyszył prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Podczas wspólnej konferencji prasowej premierów Morawiecki zwrócił uwagę, że ropa naftowa nie jest zwykłym surowcem, nie jest normalnym towarem, ale jest towarem, który „decyduje w dużym stopniu o geopolityce". "Bardzo się cieszę, że ta geopolityka łączy nas coraz bardziej, tutaj z Litwą, ale również poprzez rafinerię w Możejkach z Łotwą, Estonią i z eksportem do innych krajów" - mówił.
Jednocześnie podkreślił, że rafinerię w Możejkach, inwestycję, która - jak mówił - dzisiaj jest kluczowa dla naszego bezpieczeństwa energetycznego i poprawia nasze bezpieczeństwo geopolityczne, zawdzięczamy prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.
"Trzeba było odwagi, determinacji, wyobraźni i wizji strategicznej Lecha Kaczyńskiego, żeby przewidzieć, jak ważne będą te powiązania gospodarcze pomiędzy naszymi krajami dla umacniania bezpieczeństwa w wymiarze politycznym, energetycznym, finansowym i po prostu w wymiarze gospodarczym"
- dodał.
Morawiecki podkreślił też, że „czas pokazał dobitnie”, iż prezydent Kaczyński miał rację, kiedy przestrzegał przed zakusami Rosji, kiedy tworzony był gazociąg Nord Stream 1. "Później nastąpiła inwazja na Gruzję, potem była Ukraina, potem Nord Stream 2" - wskazał.
W trakcie swojego wystąpienia szef polskiego rządu zwracał uwagę, że inwestycja w Możejkach "łączy nas jak mało który projekt i jest projektem na przyszłość”. „Zwiększa naszą suwerenność energetyczną, łączy nas politycznie i tworzy przestrzeń do budowy bezpieczeństwa politycznego" - mówił.
Na zakończenie przemówienia Morawiecki zwrócił się do Skvernelisa z prośbą, by „za 10 miesięcy, kiedy będzie 10. rocznica momentu, kiedy Orlen przejął kontrolę nad Możejkami (...), żebyśmy wspólnie uczcili pamięć Lecha Kaczyńskiego poprzez zbudowanie uroczystej tablicy upamiętniającej tamten moment i podkreślającej, jak ważny był to moment dla długofalowej współpracy Polski i Litwy".
Pomysł Morawieckiego dotyczący uczczenia pamięci Lecha Kaczyńskiego pozytywnie ocenił szef litewskiego rządu. „Też chciałbym, żebyśmy za 10 miesięcy upamiętnili tego człowieka, dzięki którego wizjom jesteśmy tutaj” – powiedział. Zwrócił uwagę, że gdyby nie pomysł i wizja byłego polskiego prezydenta, to rafineria w Możejkach mogłaby trafić w ręce Rosji. „Dziś możemy stawiać sobie retoryczne pytanie: jakie byłyby tego konsekwencje” – stwierdził Skvernelis.