Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Gospodarka

W tranzycie przez Polskę

Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” (PPL), właściciel i współwłaściciel kilkunastu lotnisk w Polsce, wejdzie w struktury grupy kapitałowej Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Celem połączenia jest integracja kompetencji w zakresie zarządzania krajową infrastrukturą lotniskową w obliczu gigantycznych inwestycji związanych z budową Portu Solidarność.

Głównym założeniem rządowej koncepcji CPK jest budowa węzła transportowego opartego na węźle lotniczym (lotnisku przesiadkowym) i kolejowym oraz pełna integracja z krajową i międzynarodową siecią tras kolejowych i drogowych. Niezależnym celem jest integracja aglomeracji warszawsko-łódzkiej i stworzenie silnego centrum gospodarczego, które może stać się kołem zamachowym rozwoju Polski. Węzłowy port lotniczy (typu hub), który ma powstać 37 km na zachód od Warszawy, będzie swobodnie obsługiwać połączenia dalekodystansowe, w tym wykonywane samolotami szerokokadłubowymi, co umożliwi połączenia lotnicze z najdalszymi zakątkami świata. Z Portu Solidarność, zbudowanego na obszarze ok. 3 tys. hektarów, korzystać będą Polacy i pasażerowie z całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, którzy obecnie, lecąc np. do/z Azji, muszą przesiąść się we Frankfurcie nad Menem czy na londyńskim Heathrow.

W odróżnieniu od innych portów lotniczych w Polsce CPK od początku będzie częścią dużego węzła intermodalnego. Lotnisko sprzężone będzie z dworcem kolejowym i siecią dróg. Taki uniwersalny system transportu ułatwi pasażerom podróż do i z lotniska. CPK przyczyni się do przebudowy krajowego systemu transportu kolejowego, który przez mniejszą emisyjność i coraz większą wygodę podróżowania staje się atrakcyjną alternatywą dla transportu drogowego, ułatwiając dojazdy do pracy i zwiększając mobilność społeczeństwa. Port Solidarność stawia sobie za cel obsługę nie tylko pasażerów, ale również cargo, tj. frachtu lotniczego. W pierwszym etapie lotnisko ma mieć możliwość obsłużenia 40 mln pasażerów oraz 1 mln ton ładunków cargo rocznie.

Reklama

Silny podmiot łatwiej sprosta wyzwaniom przyszłości

Usprawnieniu procesu inwestycyjnego Centralnego Portu Komunikacyjnego ma służyć przekształcenie PPL w spółkę akcyjną Polskie Porty Lotnicze, a następnie przyłączenia jej do Grupy Kapitałowej CPK. PPL jest właścicielem i zarządcą m.in. Lotniska Chopina w Warszawie, lotniska Warszawa-Radom i portu Zielona Góra-Babimost. Posiada też udziały w większości polskich portów regionalnych. Natomiast CPK to spółka przygotowująca m.in. budowę Portu Solidarność, dla którego jest już wskazany wariant inwestorski, gotowy wniosek o decyzję środowiskową, plan generalny i trwa wykup nieruchomości. To także inwestor przygotowujący budowę ok. 2 tys. km tzw. szprych, czyli nowych linii kolejowych, dla których powstają studia wykonalności i projekty.

Tylko silna grupa kapitałowa będzie mogła sprostać wymaganiom rynkowym, a w czasach kryzysu być oparciem dla całego sektora. Dzięki konsolidacji PPL i CPK powstanie podmiot, który w pełni wykorzysta położenie geograficzne Polski i potencjał rozwijającego się rynku lotnictwa w tej części Europy. Mamy szansę na stworzenie najsilniejszej grupy lotniskowej w Europie Środkowo-Wschodniej i istotnego podmiotu na lotniskowej arenie europejskiej

– podkreśla Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. CPK.

Harmonogram zmian
Zgodnie z Ustawą o usprawnieniu procesu inwestycyjnego Centralnego Portu Komunikacyjnego, która weszła w życie na początku października br., pierwszą z zaplanowanych zmian będzie przekształcenie PPL – obecnie przedsiębiorstwa państwowego – w jednoosobową spółkę akcyjną. Ma to nastąpić do 2 kwietnia 2023 r. Zmiana ta umożliwi PPL funkcjonowanie na rynku usług lotniczych w formie spółki prawa handlowego, w jakiej działa większość zarządców portów lotniczych w Europie, a tym samym odejście od archaicznej formy prawnej przedsiębiorstwa państwowego (obecnie w Polsce istnieje jedynie 10 aktywnych podmiotów tego typu, ale tylko PPL o tak dużej skali działalności).

Drugim krokiem będzie wniesienie przez pełnomocnika rządu ds. CPK akcji nowej spółki PPL do spółki celowej CPK (jako wkład niepieniężny na podwyższenie kapitału zakładowego CPK), co powinno się wydarzyć najpóźniej do końca III kwartału 2023 r. Skutkiem tych zmian będzie dołączenie PPL do grupy kapitałowej CPK, skupiającej największe aktywa i procesy inwestycyjne w zakresie infrastruktury lotniskowej. Będzie ona odpowiedzialna za pozyskiwanie finansowania dla zadań inwestycyjnych CPK, koordynację realizacji inwestycji i integrację zasobów państwa wokół programu CPK.

Przekształcenie przedsiębiorstwa PPL w spółkę akcyjną i włączenie go w struktury spółki CPK to dobra wiadomość dla polskiego rynku lotniczego. Dla inwestorów to klarowne potwierdzenie decyzji o przeniesieniu całości ruchu cywilnego z Lotniska Chopina na Portu Solidarność. Dla pracowników CPK to dostęp do ogromu doświadczenia i wiedzy o zarządzaniu jedynym w Polsce lotniskiem przesiadkowym. Dla pracowników Lotniska Chopina to zaproszenie do aktywnego włączenia się w realizację programu CPK i tworzenie jednego z najlepszych lotnisk w Europie. Nie byłoby to możliwe bez skupienia w jednolitej organizacji kompetencji i zadań w zakresie strategicznego planowania oraz zarządzania krajową infrastrukturą lotniskową 

– wskazuje Mikołaj Wild, prezes spółki CPK.

Korzyści dla polskich lotnisk i pasażerów
Konsolidacja będzie miała pozytywny wpływ także na lotniska z obecnej Grupy PPL, które znajdą się w docelowej grupie CPK. Nowoczesne technologie opracowane na potrzeby CPK będą bowiem wdrażane w całej grupie kapitałowej. Dla pasażerów oznacza to większe udogodnienia, a dla PPL i CPK zebranie doświadczeń, które pomogą zaprojektować i wybudować Port Solidarność.

PPL jako przedsiębiorstwo ma niezwykłe doświadczenie i know how, które powinno być wykorzystane do realizacji najambitniejszego projektu ostatnich trzech dekad. Jako spółka PPL będziemy mieli dużo większe możliwości na rynku usług lotniczych, podobnie jak liczne spółki prawa handlowego za granicą zarządzające portami lotniczymi. Utworzenie wspólnej grupy z CPK to krok racjonalny i potrzebny, jeśli poważnie myślimy o tworzeniu warunków dla rozwoju polskiego sektora lotniczego, a wręcz całego systemu transportowego w Polsce

– podkreśla Stanisław Wojtera, prezes PPL.

Reklama