W poniedziałek o godz. 14:00 bez dopływu energii elektrycznej pozostawało około 19 tys. odbiorców w sieci dystrybucyjnej PGE Dystrybucja – poinformowała spółka. Najwięcej w województwach świętokrzyskim i lubelskim.
PGE Dystrybucja dostarcza prąd w województwach wschodniej i środkowej Polski. Zasięgiem obejmuje około 38 proc. powierzchni kraju. Spółka podkreśla, że w kulminacyjnym momencie, w poniedziałek ok. godz. 5 rano, bez dostaw energii zostało ponad 170 tys. odbiorców. Główną przyczyną awarii i zakłóceń w dostawie energii były wichury. Linie energetyczne były uszkadzane przez powalone drzewa i połamane konary. Na liniach nieizolowanych dochodziło do zwarć.
Dystrybutor poinformował, że o godz. 14 bez dopływu energii elektrycznej pozostawało 6 tys. odbiorców w Świętokrzyskiem. Najwięcej na terenie działania Rejonów Energetycznych: Busko, Kielce i Ostrowiec Świętokrzyski.
W województwie lubelskim energii nie miało 5,3 tys. odbiorców, najwięcej na terenie działania Rejonów Energetycznych Biała Podlaska, Chełm, Jarosław, Lublin-Teren, Puławy, Tomaszów Lubelski i Zamość.
4,5 tys. odbiorców nie miało energii w Podkarpackiem, głównie z okolic Krosna, Leżajska, Sanoka, Staszowa i Stalowej Woli.
W Łódzkiem energii ciągle nie miało 1,8 tys. odbiorców, głównie z Rejonów Energetycznych Łowicz, Piotrków Trybunalski i Sieradz, a w Mazowieckiem około 1 tys. odbiorców, głównie z Rejonu Energetycznego Radom.
Spółka zapewniła jednocześnie, że w celu jak najszybszego przywrócenia zasilania do wszystkich odbiorców w terenie pracują wszystkie ekipy techniczne PGE Dystrybucja i dostępne ekipy firm zewnętrznych. Będą pracować bez przerwy aż do usunięcia wszystkich awarii – podkreślił dystrybutor.