Zostało już niewiele dni na wykorzystanie limitów inwestycji dla Indywidualnego Konta Emerytalnego (IKE) i Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). Do końca roku można przeznaczyć na cele emerytalne prawie 17,8 tys. zł w ramach IKE i ponad 7,1 tys. zł na IKZE, a w przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą limit w IKZE wynosi nawet 10,7 tys. zł. Wykorzystując w pełni te limity osoby zatrudnione mogą obniżyć swój podatek o ok. 2 tys. zł, a prowadzący działalność gospodarczą o ok. 3 tys. zł.
Oszczędności Polaków systematyczne rosną, ale jedynie niewielka ich część jest lokowana w ramach produktów emerytalnych czy też długoterminowego oszczędzania. Pieniądze w znaczącej większości trafiają na konta bankowe lub na lokaty. Biorąc pod uwagę wysoką inflację i relatywnie niskie stopy procentowe, w długim terminie ich realna wartość spada. Ta sytuacja powinna skłaniać nas do oszczędzania na własną rękę. Tym bardziej, że sama emerytura podstawowa z ZUS może nie pozwolić większości Polaków na utrzymanie wysokiego standardu życia. Żyjemy coraz dłużej, dlatego odkładanie na dodatkową emeryturę powinno być standardem. Przy czym o inwestowaniu na przyszłość warto pomyśleć jak najwcześniej, gdyż wraz z upływem lat kolejni emeryci będą mieć coraz niższą stopę zastąpienia, czyli procent ostatniego wynagrodzenia, jaki otrzymają tytułem emerytury. Obecnie stopa zastąpienia wynosi ok. 55 proc., ale zgodnie z przewidywaniami ekonomistów za 30 lat może spaść poniżej 30 proc. Komisja Europejska prognozuje, że w 2050 roku liczba emerytów w Polsce (12,6 mln) praktycznie zrówna się z liczbą płatników składek (12,7 mln).
Konta emerytalne sposobem na ochronę kapitału
Aby utrzymać odpowiedni standard życia na emeryturze, warto zainteresować się produktami finansowymi, które pomogą nam odłożyć pieniądze na przyszłość. Przykładem takich produktów są konta emerytalne (IKE i IKZE), których popularność, mimo potencjalnych korzyści, jest jeszcze niezbyt duża. Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że na koniec czerwca 2022 roku funkcjonowało ok. 797 tys. indywidualnych kont emerytalnych oraz ok. 463 tys. indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego.
Aktywa zgromadzone na IKE sięgały blisko 13 mld zł, a na IKZE ulokowano 5,6 mld zł. Oznacza to, że łącznie wartość aktywów zgromadzonych na obu kontach na koniec pierwszego półrocza 2022 roku wyniosła ok. 18,6 mld zł, co nie jest zbyt imponującą kwotą i stanowi ledwie niecałe 2 proc. sumy, którą Polacy trzymają na lokatach i kontach bankowych.
Według ekspertów dobre zabezpieczenie emerytalne powinno składać się z tego, co otrzymamy z ZUS, oraz z kapitału gromadzonego na własną rękę (np. w ramach kont emerytalnych). Dzięki takiemu podejściu po zakończeniu kariery zawodowej nasz standard życia może być utrzymany lub nawet podniesiony. Środki zgromadzone w ramach indywidualnych kont emerytalnych podlegają dziedziczeniu i w przypadku śmierci oszczędzającego zostaną przekazane wskazanej w umowie osobie lub spadkobiercom.
Coraz więcej Polaków zdaje sobie sprawę, że przyszłe emerytury wypłacane tylko z ZUS mogą być znacznie niższe niż oczekiwane, a w wielu przypadkach mogą też być niewystarczające do utrzymania pożądanego standardu życia na emeryturze. Warto zatem już teraz zadbać o swoją przyszłość i nie odkładać tej decyzji na później. Im wcześniej zaczniemy oszczędzać, tym więcej pieniędzy zgromadzimy. Dodatkowe oszczędzanie na emeryturę to nie jest slogan reklamowy, tylko konieczność naszych czasów
– wskazuje Michał Ziętal, dyrektor Biura Komunikacji Inwestycyjnej i Analiz PKO TFI.
Środki zgromadzone na koncie można wypłacić w dowolnym momencie. Od tego, kiedy to zrobimy, zależeć będzie jednak opodatkowanie, a więc również korzyści, które odniesiemy z oszczędzania np. w IKZE. Najkorzystniejszym rozwiązaniem jest jednak wypłata po ukończeniu 65. roku życia, po przynajmniej pięciu latach oszczędzania.
Jeżeli natomiast zdecydujemy się na wypłacenie środków zebranych w IKZE wcześniej, będziemy musieli zapłacić podatek dochodowy zgodnie z obowiązującą ordynacją podatkową. Warto również mieć świadomość, że w przypadku chęci wcześniejszej wypłaty funduszy z IKZE musimy zrobić to w całości i jednocześnie zlikwidować konto.
Zachowujemy jednak możliwość transferu środków pomiędzy różnymi instytucjami prowadzącymi rachunki IKZE.
Korzyści podatkowe dla inwestorów
Inwestowanie w IKE i IKZE, oprócz samej możliwości odkładania na emeryturę, daje wymierne korzyści podatkowe, które uzyskujemy niemal od razu. Przede wszystkim inwestuje się bez podatku od zysków (czyli tak zwanego podatku Belki). Nie zapłaci się tego podatku wcale, jeśli pieniądze z IKE wypłaci się dopiero po osiągnięciu wieku 60 lat lub ukończeniu 55 lat i nabyciu uprawnień emerytalnych oraz spełnieniu warunku dokonywania wpłat na IKE co najmniej w 5 dowolnych latach kalendarzowych albo dokonania ponad połowy wartości wpłat nie później niż na 5 lat przed dniem złożenia zlecenia wypłaty W przypadku IKZE inwestor zapłaci tylko 10 proc. zryczałtowanego podatku od zgromadzonych środków, jeżeli wypłaci je po 65. roku życia. Dodatkowo przelew na IKZE można odliczyć od podstawy opodatkowania za dany rok.
Dla zobrazowania, jak dużo zyskujemy systematycznie korzystając z ulgi IKZE można np. pokazać potencjalne korzyści uzyskane przez osobę oszczędzającą na IKZE przez ostatnie 10 lat, która w 2022 roku przeszła na emeryturę. Wykorzystując w pełni limity wpłat do IKZE od 2012 do 2021 roku i dokonując wypłaty, zgodnie z ustawą o IKZE, już jako emeryt – w roku 2022 zaoszczędziła, będąc w drugim progu podatkowym, ponad 11 tys. zł (wyliczenia uwzględniają podatek ryczałtowy, który posiadacz IKZE jest zobowiązany zapłacić przy wypłacie środków na emeryturę). Warto zatem rozważyć skorzystanie z tych ulg, bo na przestrzeni lat stanowią one konkretną korzyść finansową
– wyjaśnia Michał Ziętal z PKO TFI.
Pakiet emerytalny – program 3 w 1
Warto podkreślić, że na polskim rynku dostępne są też produkty oferujące połączenie mechanizmów IKZE oraz IKE. Przykładem jest Pakiet Emerytalny PKO TFI (IKE+IKZE), w którym oszczędności są automatycznie alokowane pomiędzy IKZE i IKE. W pierwszej kolejności wpłaty trafiają na IKZE. Po osiągnięciu limitu określonego dla IKZE na dany rok przekierowywane są na IKE. Po wyczerpaniu limitu wpłat na IKE w danym roku nadwyżki przekazywane są do Wyspecjalizowanego Programu Inwestycyjnego, budując tym samym dodatkowy kapitał dla uczestnika poza ustawowo regulowanymi IKZE i IKE.
Warte podkreślenia jest również to, że Pakiet Emerytalny PKO TFI opiera się na funduszach dopasowujących politykę inwestycyjną do wieku oszczędzającego, zdejmując z niego ciężar dokonywania zmian w trakcie trwania inwestycji.
Uwaga na limit wpłat
Należy pamiętać, że oszczędzanie w ramach indywidualnych kont wiąże się z pewnymi zasadami. Jedną z nich jest roczny limit wpłat, uzależniony od wysokości przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia w gospodarce na dany rok. W 2022 roku na IKE można zainwestować maksymalnie 17 766 zł, a na IKZE – 7 106,4 zł. W przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą limit na IKZE jest wyższy i wynosi 10 659,6 zł. W 2023 roku limity na IKZE wyniosą 8 322 zł i 12 483 zł (działalność gospodarcza), a na IKE – 20 805 zł. Nie musimy dokonywać wpłaty tych kwot jednorazowo: możemy rozłożyć kwotę na mniejsze części i na przykład zasilać konto co miesiąc.
O wysokości zgromadzonych oszczędności na kontach emerytalnych decydują różne czynniki, takie jak wysokość systematycznych – najlepiej comiesięcznych – wpłat oraz stopa zwrotu. Jednak kluczowym czynnikiem jest czas. O ile możemy zwiększyć kwoty regularnych wpłat oraz wybrać inwestycje z większym potencjałem zysku, tak niestety nie możemy cofnąć się w czasie i zacząć oszczędzać czy inwestować wcześniej. Dlatego warto pamiętać, że nigdy nie jesteśmy za młodzi, żeby myśleć o emeryturze.
Czas oszczędzania decyduje o wielkości zgromadzonego kapitału
Prawo do dokonywania wpłat na IKE i IKZE przysługuje osobie fizycznej, która ukończyła 16 lat. Osoby małoletnie mają jednak ograniczone prawo do dokonywania wpłat na IKE. Mogą ich dokonywać tylko w roku kalendarzowym, w którym uzyskują dochody z pracy wykonywanej na podstawie umowy o pracę. Na IKE i IKZE może gromadzić oszczędności wyłącznie jeden oszczędzający. Oznacza to, że nie ma możliwości gromadzenia oszczędności wspólnie, np. z małżonkiem czy z dzieckiem. Każda z tych osób musi założyć własne, odrębne konto emerytalne. IKE i IKZE można założyć bez względu na to, czy jest się uczestnikiem pracowniczego programu emerytalnego (PPE) czy pracowniczego planu kapitałowego (PPK).
Warto postawić na różne źródła finansowania emerytury. Im wcześniej zaczniemy oszczędzać, tym większy kapitał zgromadzimy. Dodatkowo warto zwrócić uwagę, że korzyści z prowadzenia indywidualnego konta zabezpieczenia emerytalnego odczujemy znacznie szybciej niż na emeryturze. Dokonując wpłat na IKZE, w każdym roku kalendarzowym możemy skorzystać z ulgi w podatku dochodowym.
Obecna sytuacja rynkowa, z bardzo wysoką stopą inflacji, powinna skłaniać przyszłych emerytów do szukania dodatkowego zabezpieczenia emerytalnego. I wbrew pozorom nie trzeba od razu rozstrzygać, czy lepiej wybrać IKE czy IKZE. Przy odpowiednim poziomie przychodów warto korzystać z obu tych rozwiązań. Zapewni to optymalizację podatkową już teraz, a także wypłatę oszczędności bez konieczności opłacania podatku od zysków już na emeryturze.
Złote zasady inwestowania
1.Dywersyfikacja – podział portfela inwestycyjnego.
2.Uśrednianie, czyli unikanie inwestowania całego kapitału z dnia na dzień, np. pod wpływem jakieś dobrej informacji z rynku. Lepiej inwestować je stopniowo.
3.Długi horyzont inwestycyjny – minimum pięć lat.
4.Optymalizacja inwestycji kosztowo, czyli m.in. podatkowo.
Jest to informacja reklamowa. Inwestowanie w fundusze wiąże się z ryzykiem. Przed podjęciem ostatecznych decyzji inwestycyjnych należy zapoznać się z prospektem informacyjnym danego funduszu oraz z dokumentem zawierającym Kluczowe Informacje dla Inwestorów (KIID). Pełna treść noty prawnej znajduje się na stronie PKO TFI www.pkotfi.pl/nota-prawna/.