Premier odpowiadając na pytanie posłów o zapowiedziany w expose tzw. estoński CIT wyjaśnił, że jest to "przesunięcie poboru podatku na moment wyciągnięcia zysków przez właścicieli".
- Zamierzamy to wdrożyć prawdopodobnie w drugiej połowie przyszłego roku lub od 2021 r. Trzeba to dobrze dopracować
- powiedział szef rządu.
Premier mówił także o podatku od platform cyfrowych. Poinformował, że ten pomysł jest obecnie dyskutowany na posiedzeniu Rady Europejskiej.
- To jest podatek, który od kilku miesięcy jest dyskutowany, przeze mnie również podnoszony, na Radzie Europejskiej. Mamy informacje od Komisji Europejskiej, że w najbliższych miesiącach zamierza zaproponować jeden podatek cyfrowy dla całej Unii Europejskiej. Czekamy na tę propozycję i bardzo chętnie ją wdrożymy
- powiedział.
Zadeklarował, że jeżeli podatek nie będzie wdrożony na poziomie UE, propozycja zostanie zainicjowana przez rząd.
Premier Morawiecki mówił we wtorek w expose, że jego rząd wprowadzi tzw. estoński CIT dla mikro i małych firm, czyli przesunięcie poboru podatku na moment wypłaty zysku przez spółkę.
- To wsparcie w reinwestycji zysku i ułatwienie finansowania własnego dla małych firm, które bardzo potrzebują zastrzyku kapitału
- mówił szef rządu.
Morawiecki oświadczył, że Polska będzie jednym z najbardziej przyjaznych krajów dla inwestorów zagranicznych, zapowiedział też wsparcie międzynarodowej ekspansji polskich firm.
- Jak w pierwszej kadencji, będziemy na warunkach rynkowych repolonizować, bo im więcej polskich firm, tym więcej wolności i dobrobytu, tym więcej normalności
- dodał premier.
- Czwarta rewolucja przemysłowa, big data, sztuczna inteligencja, uczące się maszyny, drukarki 3D, cyberbezpieczeństwo, chmury danych - albo będziemy takiej rewolucji aktywnymi uczestnikami, albo zostaniemy zepchnięci na pobocze historii. Jesteśmy ambitnym narodem i chcemy wejść w główny nurt przemian gospodarczych świata - mówił Morawiecki.
- Wreszcie, po setkach lat, oto najważniejsze zadanie przed nami: otwórzmy Polsce drzwi do nowoczesności, do przyszłości
- dodał.