GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Dobre prognozy Moody's dla Polski. "To potwierdzenie poprawy kondycji gospodarki"

- To jest potwierdzenie poprawy kondycji gospodarki, poprawy w sektorze finansów publicznych, poprawy również ściągalności podatku VAT, która umożliwia właśnie tak perspektywicznie obniżanie deficytu budżetowego - powiedział o podwyższeniu prognoz dynamiki PKB dla Polski dr Artur Bartoszewski, ekonomista.

geralt/pixabay.com/CC0 Public Domain

Agencja ratingowa Moody's podwyższyła dziś prognozę dynamiki PKB Polski na 2018 r. do 3,5 proc. z 3,1 proc. Jednocześnie Moody's obniżyła szacunek deficytu sektora finansów publicznych na przyszły rok do 2,7 proc. PKB z 2,9 proc. prognozowanych w maju.

Agencja Moody's podwyższyła prognozę dynamiki PKB dla Polski. CZYTAJ WIĘCEJ!

- To jest potwierdzenie poprawy kondycji gospodarki, poprawy w sektorze finansów publicznych, poprawy również ściągalności podatku VAT, która umożliwia właśnie tak perspektywicznie obniżanie deficytu budżetowego - powiedział PAP ekonomista dr Artur Bartoszewski z Szkoły Głównej Handlowej.

Bartoszewski tłumaczył, że potwierdzenie dodatkowego wzrostu gospodarczego jest wynikiem wskazania na dobrą koniunkturę gospodarczą zarówno krajową, jak i międzynarodową. Jak dodał, "dobry, silny popyt wewnętrzny, no i domniemanie oczywiście tego, że w następnym roku poprawi się sytuacja w inwestycjach przedsiębiorstw, które to są niezbędne, aby tak dynamizować wzrost gospodarczy".

Zdaniem eksperta, to dobra informacja dla potencjalnych inwestorów zagranicznych, żeby działać na polskim rynku.

- Dla polskiej gospodarki i polskiego sektora finansów publicznych, koszty związane z obsługą długu będą po prostu niższe, co się też objawi tym, że część pieniędzy, które do tej pory przeznaczamy w budżecie państwa na spłatę zobowiązań, zostanie uwolniona i będziemy mogli realizować zupełnie inne działania, czy kierować je na zupełnie inny obszar wydatkowy - podkreśla ekonomista.

Bartoszewicz stwierdził, że dla przedsiębiorców krajowych jest to informacja o stabilności, która potwierdza zasadność dokonywanych przez nich inwestycji.

- Nawet, jeśli dziś wstrzymywali się z inwestycjami, to tego typu informacje stabilizujące gospodarkę, informujące o tym, że wskaźniki w następnych latach będą dobre, mało tego, że one są oceniane przez instytucje zewnętrzne, a nie tylko i wyłącznie określane przez instytucje krajowe, no dają im większe prawdopodobieństwo sukcesu biznesowego, a tym samym zwiększają prawdopodobieństwo podjęcia decyzji o tym, żeby dokonać inwestycji - podsumował dr Bartoszewski.

"Stabilna perspektywa ratingu Polski odzwierciedla nasze przekonanie, że ryzyka w dół i w górę dla profilu kredytowego Polski są zrównoważone. To także odzwierciedlenie naszych oczekiwań, że wzrost gospodarczy pozostanie solidny, pomimo wyzwań dla siły instytucjonalnej. Ponadto, stabilna perspektywa ratingu odzwierciedla nasze oczekiwania, że główna miara bilansu fiskalnego pozostanie poniżej 3 proc. PKB, podczas gdy dług publiczny ustabilizuje się w pobliżu 55 proc. PKB" - napisano w raporcie agencji Moody's.

Do czynników mogących przyczynić się do podwyżki ratingu Polski agencja zaliczyła: konsolidację fiskalną, która doprowadziłaby do trwałej redukcji deficytu strukturalnego; poprawę równowagi w systemie opieki społecznej oraz w otoczeniu instytucjonalnym; reformy strukturalne, które pozytywnie wpłynęłyby na perspektywy wzrostu w średnim terminie oraz na wydajność pracy.

Zdaniem Moody's, na rating negatywnie oddziaływać mogą z kolei: trwałe pogorszenie pozycji fiskalnej i/lub wyraźne pogorszenie się klimatu inwestycyjnego, które potencjalnie mogłoby skutkować dużym odpływem kapitału; brak postępu w kierunku wdrażania reform strukturalnych, co mogłoby spowolnić innowacje i/lub odstraszyć inwestycje zagraniczne, a tym samym zaszkodzić wzrostowi.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#artur bartoszewski #polska gospodarka #ranking #Moody's

redakcja