10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Cyberbezpieczeństwo Internetu Rzeczy. Wyzwanie współczesności czy utopijna wizja?

Ostatnie lata to masowy wzrost zainteresowania i oczekiwań w stosunku do technologii Internetu Rzeczy. Dotychczas jednak większość rozwiązań stanowią zamknięte systemy o ograniczonych możliwościach współpracy pomiędzy sobą. Eksperci EY z Centrum Kompetencyjnego Internetu Rzeczy (IoT) przewidują, że wśród wiodących trendów w obszarze IoT na 2018 znajdą się również te dotyczące kryptowalut i cyberbezpieczeństwa. Przedstawiamy drugą część zestawienia kluczowych trentów IoT na najbliższy rok.

xresch; pixabay.com / Creative Commons CC0

IoT, AI, RPA, DLT (blockchain) - dziś niezależne, jutro zintegrowane
Dotychczas rozwiązania bazujące na IoT, Blockchain, sztucznej inteligencji (AI) czy automatyzacji procesów biznesowych (RPA) wdrażane były niezależnie. Jednak obserwowane trendy zapewnienia ich pełnej konwergencji i interoperacyjności sprawiają, iż w najbliższej przyszłości będą traktowane po prostu jako transformacja cyfrowa. Eksperci EY oczekują, pojawienia się w 2018 roku w pełni zintegrowanych systemów wykorzystujących wymienione technologie, do budowy rozwiązań klasy, „Inteligentnej Automatyzacji Procesów” (IPA).

- Z biznesowego punktu widzenia przełomowe technologie uzupełniają już istniejące systemy i pełnią unikalną rolę w różnych obszarach organizacji. Na początku menedżerowie są zafascynowani możliwościami pojedynczych technologii. Z czasem oczekiwać będą zintegrowanego podejścia i optymalizacji zwrotu z inwestycji - wyjaśnia Aleksander Poniewierski.

Standaryzacja transmisji – wojna o kontrolę nad łącznością IoT
Dotychczas głównym ograniczeniem dla interoperacyjności IoT jest niejednolita komunikacja. Poszczególni dostawcy promowali różne rozwiązania transmisyjne dla własnych rozwiązań. Efektem jest stan obecny. Wiele zamkniętych systemów o ograniczonych możliwościach współpracy i wymiany danych.

Eksperci EY uważają, że w 2018 roku znaczącą zmianę spowodują prace nad standardem sieci komórkowej 5G. W szczególności oczekuje się wirtualizacji sieci o różnych charakterystykach, dostosowanych do indywidualnych wymogów funkcjonalnych rozwiązań oraz możliwości transmisyjnych w różnych warunkach, przy wykorzystaniu szerokiego spektrum częstotliwości. O ile szerokie komercyjne wdrożenia sieci 5G nastąpią nie wcześniej niż w 2020 roku, to formalne standardy powinny pojawić się już w tym roku, podobnie jak pilotażowe wdrożenia w niektórych krajach azjatyckich. Z pewnością stanowić to będzie silny impuls w dalszych pracach rozwojowych nad nowymi rozwiązaniami IoT.

- IoT nie może się rozwijać bez efektywnej i rozsądnej kosztowo sieci bezprzewodowej, interoperacyjności oraz wspólnych standardów. Jesteśmy przekonani, że 5G może mieć przełomowy wpływ na sposób, w jaki przyszłe ekosystemy IoT będą projektowane, zwłaszcza, jeśli chodzi o ich skalowalność, opóźnienia, niezawodność, bezpieczeństwo oraz poziom indywidualnej kontroli parametrów przyłączeniowych – mówi Aleksander Poniewierski, globalny lider EY ds. IoT.

Od cyberbezpieczeństwa do cyberodporności
Eksperci EY z Centrum Kompetencyjnego IoT podkreślają, że zagrożenia cyberprzestrzeni i regulacje dotyczące m.in. ochrony prywatności, stanowią istotną barierę dla szerokiego wykorzystania rozwiązań IoT. Przedsiębiorstwa coraz częściej zdają sobie sprawę z tego, że metody skuteczne w zabezpieczeniu zcentralizowanych systemów IT są nieadekwatne dla rozproszonych systemów IoT. Dlatego w kolejnych latach oczekiwany jest raczej zwrot w kierunku podwyższania odporności rozproszonych systemów jako całości, a nie, jak dotychczas, koncentrowanie się na zabezpieczaniu indywidualnych komponentów.

- Rozwiązania IoT wymagają jednoczesnego spełnienia warunku bezpieczeństwa użytkowania, ochrony prywatności, niezawodności oraz odporności. Tego nie da się osiągnąć zabezpieczając poszczególne elementy środowiska mającego wiele celów. Konieczna jest zmiana podejścia. Zamiast ograniczać się do ochrony przed niepowołaną ingerencją, należy projektować całe systemy z nadrzędną myślą o zapewnieniu ich odporności (resilience-by-design) na różnego typu zagrożenia. Pozwoli to na zapewnienie ochrony gromadzonych, przetwarzanych i transmitowanych danych, adekwatnie do ich wykorzystania we wsparciu funkcjonowania istniejącej infrastruktury, procesów biznesowych oraz wymogów regulacyjnych – podsumowuje Poniewierski.

 



Źródło: niezalezna.pl, infowire.pl, ey.com.pl

#internet rzeczy #IoT #cyberbezpieczeństwo #nowe technologie

redakcja