Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Gospodarka

Cios w Rosję. Węgrzy z gazem od Chorwatów

Możliwe będzie kupowanie gazu od Chorwacji - poinformował węgierski minister spaw zagranicznych Peter Szijjarto. Wszystko dzięki uruchomieniu pod koniec 2019 roku przez Chorwację dwukierunkowego przesyłu tego surowca.

Autor: redakcja

Szijjarto powiedział agencji MTI po spotkaniu z chorwackim ministrem środowiska Tomislavem Czoricziem w Dubrowniku, że rozpoczęły się też rozmowy o cenie gazu, który można by kupić z terminalu gazu skroplonego na wyspie Krk.

Reklama

"W interesie gospodarczym i bezpieczeństwa narodowego Węgier leży, by mogły zdobywać z jak największej liczby źródeł ilość gazu niezbędną do funkcjonowania gospodarki i zaspokojenia potrzeb ludności"

– oznajmił Szijjarto, który uczestniczył w Dubrowniku w międzynarodowym forum na temat polityki bezpieczeństwa.

Minister powiedział, że najpóźniej pod koniec 2020 r. wygaśnie obowiązujące obecnie węgiersko-rosyjskie porozumienie o kupnie gazu, co stworzy zupełnie nową sytuację, dzięki czemu Węgry będą mogły korzystać z zaopatrzenia w gaz z nowych źródeł.

"Z tego punktu widzenia Chorwacja może być naszym strategicznym partnerem" - powiedział Szijjarto. Dodał, ze Chorwacja planuje zakończenie budowy terminalu LNG na wyspie Krk w drugiej połowie 2020 r.

Według danych przytoczonych przez Szijjarto pod koniec zeszłego roku zużycie gazu na Węgrzech wzrasta i wynosi obecnie około 9 mld m sześc. rocznie. Eksport gazu rosyjskiego na Węgry w 2016 r. wyniósł 5,7 mld m sześc.

Minister podkreślał wówczas, że obecnie gaz może docierać na Węgry z trzech kierunków: przez Ukrainę z Rosji, przez Austrię, też w dużej części z Rosji, oraz przez Słowację, choć ten ostatni kierunek nie jest wykorzystywany.

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama