Ponad 1,7 mln zł unijnej dotacji na rewitalizację zabytkowej kolonii robotniczej Kaufhaus w Rudzie Śląskiej otrzymał miejscowy samorząd. Część tych inwestycji – w jednym z najbardziej charakterystycznych punktów miasta - jest już gotowa lub w trakcie realizacji.
Zwyczajową nazwę pochodzącemu z połowy XIX w. dawnemu osiedlu robotniczemu w rudzkiej dzielnicy Nowy Bytom dał istniejący od 1904 r. dom handlowy, czyli po niemiecku Kaufhaus (przez mieszkańców Rudy Śląskiej nazywany często Kafauzem). Kolonia mieści się w dzielnicy Nowy Bytom, w obrębie ulic Witolda Pileckiego (przed dekomunizacją Gwardii Ludowej), Rudzkiej, Dobrej Nadziei, Podgórze i Niedurnego.
W poprzednich latach miasto wyremontowało już znaczną część ul. Pileckiego, która jest główną osią kolonii. Do niedawna na inwestycję czekała jednak jej północna część.
„Część z tych prac już zrealizowaliśmy, chociażby wykonanie dojść do budynków przy ul. Pileckiego 24-33 z oświetleniem i miejscami parkingowymi. Zaadaptowane zostały pomieszczenia budynku świetlicy na Kaufhausie na pralnię” - wymienił cytowany w informacji rudzkiego urzędu miasta jego wiceprezydent Michał Pierończyk.
„W ub. tygodniu przy ul. Podgórze zakończyły się prace przy rewitalizacji podwórka, które również zrefundujemy pozyskaną dotacją” - dodał Pierończyk. W ramach tej inwestycji zagospodarowano zaniedbaną przestrzeń, m.in. utworzono dojścia dla pieszych i miejsca parkingowe, miejsce do spotkań mieszkańców, wybudowano oświetlenie oraz ogrodzenie.
Pozyskanymi teraz środkami miasto częściowo sfinansuje też inwestycje trwające. To m.in. przebudowa asfaltowego boiska w rejonie ul. Podgórze, którego nawierzchnia zastąpiona zostanie nową, syntetyczną; wymienione zostaną bramki i piłkochwyty, pojawi się też nowa mała architektura. Druga inwestycja dotyczy remontu części wspólnych, w tym remontu kapitalnego dachów budynków przy ul. Pileckiego 28 i 33. Ma się on zakończyć jeszcze w tym miesiącu.
Pieniądze, po które sięgnęły władze miasta, pochodzą ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego i działania „Rewitalizacja obszarów zdegradowanych”. Kwotą ponad 68 mln zł dofinansowania z RPO, uzupełnioną o blisko 7 mln zł z budżetu państwa, zasilono łącznie 20 inwestycji wybranych w ostatnim konkursie w tej dziedzinie.
Władze Rudy Śląskiej myślą o dalszej rewitalizacji kolonii robotniczej, wybudowanej dla robotników huty żelaza Friedenshuette (dzisiejszej Huty Pokój) w latach 1854-1924. Osiedle to stało się znane w regionie od domu towarowego (Kaufhausu) wybudowanego w 1904 r. w jego centralnej części.
O budowie domu towarowego - na wzór podobnych powstających wówczas w wielkich miastach Europy - zdecydował, wychodząc na przeciw problemu deficytu kadr pracowniczych, ówczesny właściciel huty, koncern Oberbedarf. Do drugiej wojny światowej sprzedawano tam praktycznie wszystko; stał się więc miejscem podróży mieszkańców okolicznych osiedli, a nawet miast.
Nowobytomski Kaufhaus był pierwszym tak zaawansowanym technicznie obiektem handlowym na Górnym Śląsku. Żelbetowa konstrukcja pozwoliła na stworzenie dużych nieprzedzielanych ścianami powierzchni. Przemyślane były ciągi komunikacyjne – windy, klatki schodowe (osobne dla klientów i pracowników), czy drogi transportu towarów.
Tuż obok działała nieistniejąca już dziś chlewnia, a do domu handlowego, gdzie działały m.in. dwie rzeźnie, zwierzęta przechodziły podziemnym korytarzem. Mięso trafiało do chłodni w piwnicy albo prosto na lady na piętrach zewnętrzną windą. Na każdym piętrze były po dwa sejfy, których zawartość zrzutniami transportowano do podziemnego skarbca. Krokwie pokrytego dachówkami dachu były stalowe, a jakość powietrza zapewniał skomplikowany system wentylacyjny.
Obecny właściciel od 1999 r. stopniowo stara się odnawiać podniszczony przez kilkadziesiąt powojennych lat Kaufhaus z własnych środków. Każda z czterech kondygnacji budynku (plus piwnica) ma 1,3 tys. m kw. powierzchni. Dotąd m.in. odrestaurowano elewację, wymieniono znaczną część dachów i wyremontowano większość pomieszczeń – wynajmując je na m.in. na biura i sklepy.