10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Amerykańska giełda w dół

Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami, a nastroje pogorszyło oświadczenie prezydenta Donalda Trumpa, który zapowiedział, że po sesji ogłosi dalsze decyzje dotyczące sporu handlowego między USA i Chinami. W ciągu dnia w dół szły akcje spółek technologicznych.

creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 0,35 proc. do 26.062,12 pkt.
Indeks S&P 500 spadł o 0,56 proc. do 2.888,80 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w dół o 1,43 proc. do 7.895,79 pkt.

W ciągu dnia prezydent Donald Trump zapowiedział, że po sesji na Wall Street wygłosi oświadczenie w sprawie dalszych kroków w wojnie handlowej między USA a Chinami. Trump powiedział, że chociaż bardzo szanuje prezydenta Chin Xi Jinping, to deficyt handlowy USA z Chinami jest zbyt duży. "To nie może tak dłużej trwać" - powiedział prezydent USA.

W sobotę na swym portalu internetowym dziennik „Wall Street Journal" poinformował, że prezydent Trump zamierza ogłosić wprowadzenie nowych ceł na towary z Chin o łącznej wartości 200 mld dol. USA nie później niż w poniedziałek.

Jak podał w piątkowym komunikacie Biały Dom, nowe cła „zamkną się najpewniej w widełkach od 10 proc. do 25 proc.".

Jak podaje jeden z największych chińskich dzienników „Global Times”, „Chiny nie mają zamiaru negocjować z pistoletem przystawionym do głowy”. Źródła podają, że w odwecie za wyższe cła, Pekin może wprowadzić ograniczenia w sprzedaży własnych podzespołów amerykańskim firmom, co może zaburzyć ich „łańcuch dostaw” .

"Kwota, na którą chińskie towary zostałyby oclone, jest dość niska w odniesieniu do gospodarki USA, jednak po stronie Białego Domu można zaobserwować wolę, by iść jeszcze dalej”

- powiedział Bill Barker, analityk Motley Fool Small Mid-Cap Growth Fund.

Najgorzej podczas poniedziałkowej sesji na Wall Street radziły sobie sektory: IT i dóbr luksusowych.

Akcje Twittera traciły ok. 4 proc. po tym, jak MoffettNathanson podtrzymał dla nich rekomendację "sprzedaj", wskazując na utrzymujący się trend wzrostowy kosztów.

Ponad 1 proc. zniżkował Micron po obniżce cen docelowych akcji tej spółki przez analityków BMO Capital Markets i Deutsche Banku.

Ponad 3 proc. spadły notowania Amazona po sugestiach analityków Citi, że spółka będzie musiała podzielić się na dwie części, aby uniknąć dochodzenia antytrustowego ze strony administracji prezydenta Trumpa.

Zniżkowały też m.in. Apple na fali obaw, że spółka ta stanie się ofiarą wojny handlowej USA-Chiny. Dla Apple Chiny są jednym z największych rynków.

Kurs Tesli spadał o około 1,5 proc. po informacji o umowie inwestycyjnej wartej 1 mld dolarów między saudyjskim fundusze majątkowym a kalifornijskim producentem samochodów elektrycznych Lucid Motors.

W połowie sierpnia CEO Tesli Elon Musk informował, że zamierza wycofać spółkę z giełdy po spotkaniach z przedstawicielami funduszu z Arabii Saudyjskiej, którzy mieli zapewnić finansowanie dla skupu akcji.

Według nieoficjalnych informacji amerykańska firma oferująca przewozy za pośrednictwem aplikacji mobilnej Uber prowadzi rozmowy ws. zakupu Careem, przedsiębiorstwa oferującego podobne usługi z Dubaju. Umowa miałaby opiewać na 2-2,5 mld dolarów.

W USA nieoczekiwanie spadł, do 19 pkt. z 25,6 pkt. miesiąc wcześniej, wrześniowy indeks aktywności wytwórczej w stanie N. Jork. Oczekiwano 23 pkt. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#giełda #USA #Wall Street #Donald Trump #Chiny

redakcja