Dziś odbyła się prezentacja zamierzeń inwestora z udziałem dziennikarzy i władz miasta - poinformowała dyr. Wydziału Promocji i Informacji UM Gorzowa Wlkp. Marta Liberkowska.
Obecnie trwa remont hali produkcyjno-magazynowej z zapleczem socjalno-biurowym na terenie przemysłowym "Stilonu". Obiekt ma ok 5 tys. m kw i jest dzierżawiony od „Stilonu”. W najbliższym czasie ma rozpocząć się w nim instalacja głównych linii produkcyjnych. Do maja przyszłego roku firma planuje zatrudnić 60, a docelowo 160-170 osób.
Firma rozpoczęła rekrutację. Poszukuje do pracy operatorów maszyn i linii produkcyjnych, inspektorów jakości, elektro-mechaników, pracowników administracji i inżynierów. Jej przedstawiciele wskazują, że to szansa na zatrudnienie dla osób, których historia zawodowa sięga jeszcze zakładów Stilon.
Universal Fibres została założona w 1969 roku w Bristolu w USA. Obecnie Grupa zatrudnia na świecie ok. 1,2 tys. pracowników: w USA, Chinach, Tajlandii, Singapurze, Walii, Japonii i w Polsce. Firma produkuje włókna wykorzystywane m.in. do produkcji wykładzin i dywanów, w medycynie, filtracji, mające zastosowania w wojsku czy branży tekstylnej.
Jak wskazali przedstawiciele firmy, Gorzów został wybrany na lokalizację nowej fabryki i głównego centrum dystrybucyjnego dla całej Europy z powodu korzystnej lokalizacji oraz dostępnej infrastruktury technicznej na terenie byłych Zakładów Włókien Chemicznych "Stilon", niegdyś największego przedsiębiorstwa w Gorzowie.
Amerykanie podkreślili, że do zainwestowania w Gorzowie skłoniły ich także dobra współpraca z miastem, spółką "Stilon" i perspektywy pozyskania wykwalifikowanych pracowników branży, których nadal można znaleźć na gorzowskim rynku pracy.
Za sprawą ZWCH "Stilon" Gorzów przez kilka dziesięcioleci słynął z produkcji przędzy nylonowej, później jedwabiu technicznego, żyłki nylonowej i folii magnetycznej, która pod koniec lat 80. minionego wieku dała początek produkcji taśmy magnetofonowej i taśmy video.
Po roku 1975 r. produkcja "Stilonu" systematycznie malała, a zatrudnienie spadło z 10 tys. w 1975 do ok. 400 osób w 2009 r. Potężne przedsiębiorstwo w dobie przemian ekonomicznych w naszym kraju uległo głębokiej restrukturyzacji. Powstała spółka zmieniała nazwę i właściciela.
Stilon nadal działa w branży włókien sztucznych, ale już na znacznie mniejszą skalę niż jego poprzednik z czasów PRL, a rozległy teren przemysłowy jest obecnie wykorzystywany do działalności gospodarczej przez wiele firm różnych branż.