Pod koniec kontrowersyjnego artykułu Henryka Woźniakowskiego, w jednym z ostatnich zdań czytamy:„Piszę ten list w odpowiedzi na artykuł, zatytułowany: „Co się dzieje w Polsce?”, który ukazał się w periodyku Europe Infos. Nasze głębokie zaniepokojenie wynika z faktu, że artykuł reprezentujący subiektywną opinię Pana Henryka Woźniakowskiego na temat sytuacji politycznej i społecznej w Polsce został opublikowany w oficjalnym periodyku, który reprezentuje Komisję Konferencji Biskupów Unii Europejskiej (COMECE).” - czytamy w liście sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski.
Reklama
Ksiądz biskup Artur Miziński zwraca uwagę, że zarówno autor artykułu, jak i przedstawiciele redakcji pisma Europe Infos, nie skontaktowali się z Konferencją Episkopatu Polski.„Do tej pory biskupi katoliccy zdecydowali się nie składać publicznego oświadczenia w tej sprawie”.
Autor artykułu Henryk Woźniakowski jest prezesem zarządu Społecznego Instytutu Wydawniczego „Znak”. Pełnił funkcję zastępcy rzecznika prasowego rządu Tadeusza Mazowieckiego oraz dyrektora generalnego w Urzędzie Rady Ministrów (1989–1990). Należał do Unii Demokratycznej i Unii Wolności. Był jednym z fundatorów Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana, pełnił funkcję przewodniczącego jej rady programowej. Był członkiem komitetu poparcia Bronisława Komorowskiego przed wyborami prezydenckimi w 2010 i 2015, który odznaczył go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Jest krewnym Róży Thun, europosłanki PO.Jednak okazuje się, że ani periodyk Europe Infos ani Pan Woźniakowski nie skontaktowali się z Konferencją Episkopatu Polski w sprawie publicznego oświadczenia. Publikacja tego artykułu w Europe Infos, reprezentującym Konferencje Episkopatów Europy, jest przeciwdziałaniem, które ingeruje w wewnętrzne sprawy Polski. W związku z tym, że wersja papierowa periodyku została już wydrukowana, chcielibyśmy uprzejmie poprosić o wycofanie tego nieobiektywnego tekstu z oficjalnej strony internetowej Europe Infos oraz o publikowanie tekstów, szczególnie dotyczących spraw takich jak te, z większą roztropnością - napisał w liście bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski