Mecz bardzo dobrze otworzyli najwyżej rozstawieni debliści, którzy szybko przełamali rywali i objęli prowadzenie 3:0. Polak i Belg nie pozostali im dłużni, w drugiej części pierwszego seta odrobili stratę. Zacięta, wyrównana walka trwała do końca tej partii i chociaż w ostatnim gemie liderzy światowego rankingu deblistów mieli cztery piłki setowe przy serwisie Gille'a, to polsko-belgijski duet zdołał je obronić, doprowadzając do tie-breaka.
Jan Zieliński i Sander Gille w finale
W decydującym momencie premierowej odsłony Zieliński i Gille jako pierwsi mieli dwa setbole, jednak nie wykorzystali ich i chwilę później to ich rywale ponownie mieli szansę zanotować zwycięstwo. Polak i Belg po raz kolejny się obronili, po czym rozstrzygnęli tę partię na swoją korzyść po efektownym returnie 28-letniego warszawianina.
JAN ZIELIŃSKI I SANDER GILLE W FINALE ATP 500 W ROTTERDAMIE!
— Z kortu - informacje tenisowe | Tennis news (@z_kortu) February 8, 2025
Polsko-belgijski duet pokonał liderów rankingu Marcelo Arevalo i Mate Pavicia 7:6(7), 7:6(6).
📸 Sander Gille | Instagram | #ABNAMROOpen | #czasnatenis pic.twitter.com/y5UwLjeRgS
Drugi set był równie zacięty, żadnemu z duetów nie udało się przełamać przeciwników i o wyniku ponownie decydował tie-break. Tym razem Arevalo i Pavic szybko zbudowali przewagę 3-0, jednak Zieliński i Gille równie szybko doprowadzili do wyrównania po 3. Polsko-belgijska para następnie miała dwie piłki meczowe, w tym jedną przy serwisie Belga, ale nie wykorzystała ich. Trzeciej szansy już nie zmarnowała i finalnie triumfowała 8-6.
Zieliński zajmuje 30. miejsce w deblowym rankingu ATP. Wraz z zakończeniem poprzedniego sezonu przestał występować w duecie z Hugo Nysem z Monako, a jego nowym partnerem został Gille. To trzeci wspólny występ Polaka i Belga, po raz pierwszy dotarli do finału.
Ich rywalami o tytuł będą zwycięzcy starcia rozstawionych z "trójką" Włochów Simone Bolelliego i Andrei Vavassoriego z Brytyjczykami Julianem Cashem i Lloydem Glasspoolem. W Rotterdamie gra także Hubert Hurkacz. W deblu w parze z Czechem Jakubem Mensikiem odpadł w pierwszej rundzie, ale w singlu jest już w półfinale, w którym w sobotę wieczorem zagra z rozstawionym z numerem jeden Hiszpanem Carlosem Alcarazem.