zlecenia
Reklama
Były doradca z pokaźnym wynagrodzeniem. Kolesiostwo u Biedronia kwitnie w najlepsze
Ponad 33 tys. złotych w 4 miesiące - tyle zarobił były doradca ówczesnego prezydenta Słupska Roberta Biedronia, który otrzymał zlecenie... bez konkursu. Dariusz Szwed, bo o nim mowa, broni się w dość pokrętny sposób. Twierdzi bowiem, że miasto zyskało dzięki jego pracy dużo więcej, gdyż przez trzy lata pracował dla Słupska jako wolontariusz.