zaśmiecanie
Wpadł przez zaśmiecanie. Był poszukiwany listem gończym
A wszystko zaczęło się od…. zaśmiecania. Policjanci z I Komisariatu Policji w Krakowie pełniąc służbę w centrum miasta, zauważyli mężczyznę, który rzucił na ziemię śmieci. Funkcjonariusze podeszli do niego, aby go wylegitymować, gdyż popełnił wykroczenie. Podczas sprawdzenia okazało się, że mężczyzna okazał dowód osobisty, który po sprawdzeniu w bazie danych okazał się być dokumentem utraconym. Mężczyzna próbował tłumaczyć, że dowód należy do jego brata i przez pomyłkę założył jego kurtkę, w której kieszeni schowany był dokument. 31-latek został zatrzymany ze względu na posługiwanie się nie swoim dowodem osobistym, jak i znieważenie funkcjonariuszy, do którego doszło podczas legitymowania.