Wiesław Leśniakiewicz
Reklama
W Sejmie gorąco po pytaniu o Telewizję Republika. Joanna Borowiak domagała się wyjaśnień, kto blokował stację
"Panie ministrze, proszę zejść na ziemię!" - wołała do podsekretarza stanu Wiesława Leśniakiewicza poseł Joanna Borowiak (PiS) na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu. Była to reakcja na wymijające odpowiedzi Leśniakiewicza, pytanego o to, kto podjął decyzję o niewpuszczeniu Telewizji Republika na sztab kryzysowy we Wrocławiu. Ostatecznie minister poddał się i poprosił o możliwość odpowiedzi na piśmie. Przyznał, że nie ma takiej wiedzy, a sam "nie unikałby kontaktu również ze strony Republiki", gdyby był proszony o wywiad.