Tomasz Staręga
Członek Klubu "GP" w Węgrowie zdemaskował Arłukowicza. I kto się teraz śmieje?
Członek klubu "Gazety Polskiej" w Węgrowie Tomasz Staręga, którego Arłukowicz pomylił z innym mężczyzną, a ten stał się bohaterem słynnego już filmiku, zdradził portalowi Niezależna.pl, jak i dlaczego przebiegała "akcja PO". Teraz w sieci pojawiają się coraz to nowe komentarze odnośnie tak kuriozalnej pomyłki polityka PO. "Ale wtopa ! PO się POgrąża z każdym dniem", "Miasto się zgadza, płeć też. Części różniących szczegółów nie zauważyli", "Naprawdę udany start akcji" - to tylko niektóre z nich. A my zadajemy pytanie, czy PO zamierzała też atakować w podobny sposób innych klubowiczów "Gazety Polskiej".