Tomasz Kałużny
Reklama
Kandydat PO z zarzutami korupcyjnymi wygrał wybory. Jego miejsce od razu może zająć komisarz
Do kuriozalnej sytuacji doszło w wielkopolskiej Wrześni. Wybory na burmistrza wygrał członek Platformy Obywatelskiej Tomasz Kałużny, który ma postawione zarzuty korupcyjne i ma zastosowane zawieszenie w czynnościach służbowych. Wiele wskazuje na to, że zamiast podejrzanego o przyjęcie 200 tys. zł łapówki burmistrza-elekta władzę przejmie... komisarz.