samolot wczesnego ostrzegania
Samolot wczesnego ostrzegania niedługo w Polsce. To konieczność, gdy w naszą stronę lecą rosyjskie rakiety
Od rana strona ukraińska informowała o zmasowanych atakach rosyjskiego agresora, który ostrzeliwuje wiele miejscowości przy użyciu różnych typów rakiet. Ukraińskie siły powietrzne podały, że jeden z pocisków zmierzał w stronę Polski. To kolejna tego typu sytuacja w ciągu ostatnich miesięcy. W obliczu stale utrzymującego się zagrożenia niezbędne jest zwiększenie możliwości szybkiego wykrycia i reakcji na zagrożenia z powietrza. Za takie należy uznać pozyskanie, na mocy umowy z ub.r., dwóch szwedzkich samolotów wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW. Jeden z nich już niedługo zasili polską armię. – Tego typu samoloty na współczesnym polu walki są koniecznością – podkreśla gen. Dariusz Wroński, były dowódca wojsk aeromobilnych.